AKTUALNOŚCI
Ładne trafienia w Chojnicach, wygrana rocznika 200812.05.2021r.
Szybko zatarli słabszy występ w Niepoględziu (1:5 z Dolina Gałąźnia Wielka) juniorzy D1. Drużyna Dariusza Piekarskiego pokonała na wyjeździe Chojniczankę Chojnice 3:1 i chociaż nie był to łatwy mecz (na pewno nie taki jak w rundzie jesiennej), to jednak czerwono-niebiescy zwyciężyli zasłużenie.

Aż do 19. minuty czekaliśmy na pierwszą dogodną okazję debrznian. Miał ją Emil Paczkowski, który po kontrze stanął oko w oko z golkiperem, ale posłał futbolówkę obok słupka. Dopiero w końcówce pierwszej odsłony zrobiło się arcyciekawie, bowiem obie strony mogły uzyskać prowadzenie. W 31 min. Paczkowski miał dwie szanse. Najpierw po kiepskim wznowieniu gry przez bramkarza gospodarzy przejął piłkę i po płaskim uderzeniu wywalczył róg. W tej samej minucie po jego solowej akcji ponownie egzekwowaliśmy kornera. Za chwilę po drugiej stronie boiska zawahanie Miłosza Szyszki i strzał zza pola karnego, na szczęście dla nas niecelny. Ponadto golkiper MKS-u w 33 min. wybronił dwa niebezpieczne strzały, chroniąc zespół przed stratą bramki.

Chojniczanie w tym fragmencie zyskali przewagę i stworzyli jeszcze dwie okazje. W 34 min. Alan Domek zablokował uderzenie z wolnego na róg, a po nim znowu groźnie i minimalnie nieprecyzyjny strzał miejscowych. Po zmianie połów szybko zrobiło się... 1:1, gdyż w odstępie kilkudziesięciu sekund najpierw po zagraniu Paczkowskiego Antoni Sadowski efektownym, silnym strzałem umieścił "gałę" w siatce, a tuż po wznowieniu i prostopadłym podaniu rywale wykorzystali sytuację sam na sam. To była 40. minuta.

Od tej pory debrznianie przycisnęli i bliski powodzenia był dwukrotnie Mateusz Kulicki (w 48 min. w słupek, w 50 min. z ostrego kąta w bramkarza), a poza tym po jego zagraniu z rogu celnie przymierzył Jakub Jaśkiewicz. Wreszcie w 55 min. zrobiło się 2:1 dla MKS-u. Kulicki dobrze przyjął piłkę i kropnął nie do obrony poza zasięgiem chojnickiego bramkarza. Po tym wydarzeniu dużo swobodniej grało się podopiecznym Piekarskiego. W 58 min. strzelał Jaśkiewicz, interwencja golkipera i dobitka Paczkowskiego obok celu. Emil nie ma farta w tej rundzie, czego przykładem była sposobność w 65 min., gdy od połowy boiska pędził na bramkę rywali, lecz spudłował. Zaraz potem aktywny Jaśkiewicz uruchomił Sadowskiego, ale i ta próba zakończyła się niepowodzeniem. W 66 min. z kolei Bartosz Karbownik przejął piłkę od bramkarza, aby... uderzyć po chwili wprost w niego.

Kropkę nad "i" postawił tego popołudnia Sadowski. W 69 min. rzut wolny egzekwował Kulicki, futbolówka dotarła do "Sadosa", a ten spokojnym lobem przerzucił ją nad wybiegającym golkiperem. 3:1! Wynik mógł jeszcze podwyższyć Kulicki w 70. minucie, trafiając w spojenie słupka i poprzeczki...

Po trzech dniach przerwy, w sobotę 15 maja o godz.11.00 emkaesiacy podejmą na Stadionie Miejskim Lidera Rychnowy.

Chojniczanka Chojnice- MKS Debrzno 1:3 (0:0)
Bramki dla MKS-u: Antoni Sadowski (40, 69), Mateusz Kulicki (55)
MKS: Szyszka- Białek, Domek, Jaśkiewicz, Kalla, Kanecki, Karbownik, Kulicki, Majer, Paczkowski, Paprota, Sadowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::