AKTUALNOŚCI
Ciekawie na murawie, interesująco w kuluarach11.07.2021r.
Było tak jak się spodziewaliśmy, a więc bardzo przyjemnie, a możliwość spotkania kilku pokoleń ludzi związanych z debrzeńskim futbolem, dawnych i obecnych piłkarzy, sympatyków klubu miała swój smaczek. Piątkowe późne popołudnie 9 lipca na Stadionie Miejskim należało właśnie do osób zaangażowanych w różnych rolach w działalność najpierw Żagla, a obecnie MKS-u, którzy zagrali w Meczu Wspomnień. Naturalnie niemożliwa była, z różnych powodów, obecność niemałej grupy, lecz i tak frekwencja mogła zadowolić. Można śmiało podsumować, iż reaktywacja tradycji sprzed lat była ze wszech miar udana.

Szkoda, że nieco przeszkodziła kapryśna aura, bo deszcz padający w drugiej połowie 60-minutowego meczu skutecznie wygonił kibiców z trybun. Ci najwytrwalsi zgromadzili się w okolicy budynku klubowego, gdzie rozmowom i śmiechom nie było końca. Zresztą co tu ukryć, godzinne bieganie za futbolówką przeistoczyło się potem spontanicznie w... wielogodzinne dysputy przy dobrym jedzonku i czymś do picia. Humor dopisywał wszystkim bez wyjątku!

Kto zawitał nad Debrzynkę spośród dawno nie widzianych "legend" lokalnej "kopanej"? Choćby Dariusz Borowicz, w sezonie... 1986/87 uczestnik zmagań w lidze międzywojewódzkiej juniorów starszych z Żaglem. To był wówczas największy sukces młodzieżowej piłki w naszym mieście. Z Niemiec przyjechał Piotr Binkiewicz (przez długi czas zwany "enfant terrible" wśród emkaesiaków, ale koniec końców po latach niezwykle pozytywnie wspominana postać), a z Kołobrzegu Eugeniusz Twaróg (w latach 90-tych "szybszy od wiatru" na skrzydle w MKS-ie).

Jak zawsze chętnie stawiają się na podobne przedsięwzięcia inni oldboje, czyli Krzysztof Borkowski, Robert Rutyna, Sebastian Grabka (jako jedyny wystąpił w... obydwu teamach!), Krzysztof Jaworski, Radosław Petrecki czy Adam Łukaszewski i nie inaczej było teraz. Odwiedzili nas Ryszard Koronowicz i Wiesław Koronowicz, chociaż na boisku zameldował się tylko "Ricardo", który początkowo w ogóle nie miał takiego zamiaru, lecz gdy wszedł na "dywan" natychmiast poprosił o buty i możliwość pobiegania za "gałą". Wiesław to z kolei kapitan ekipy Żagla, która wywalczyła awans do klasy okręgowej w 1990 roku i grała na tym szczeblu 12 miesięcy. Potem jego losy były ściśle związane z uczelnią w Gorzowie Wielkopolskim oraz klubem Czarni Browar Witnica, gdzie jako zawodnik grał m.in. w III lidze, a potem wiele razy (także w ubiegłym sezonie) prowadził jako szkoleniowiec tamtejszy czwartoligowy zespół seniorów.

Stricte sportowo było frapująco, bo obejrzeliśmy dziewięć goli, a minimalnie lepsi okazali się Biali wygrywając 5;4, choć do przerwy przegrywali 1:2. Bodaj najefektowniej trafił do siatki Krzysztof Dudzic (jeden ze współorganizatorów potyczki), który posłał piłkę z lewej nogi z niebywałą precyzją w przeciwległy róg bramki Roberta Rutyny. Ładnych akcji było sporo, dogodnych okazji na gole dużo, a chyba najwięcej miał Paweł Wegner, wracający (to już przesądzone) po latach na stałe do MKS-u. Żartowano na trybunach, że "Diabeł" trzyma skuteczność na ligę... Oby, bo rzeczywiście tego dnia marnował wyborne sposobności na potęgę... Po końcowym gwizdku zarządzono rzuty karne, które przyniosły sprawiedliwe, polubowne rozstrzygnięcie, 7:7... W tym elemencie futbolowej sztuki były precyzyjne strzały, a oprócz tego słupki, poprzeczki, pudła i świetne parady R. Rutyny i Dawida Rudnika.

Sędziował beniaminek w tym towarzystwie, jeden z najmłodszych Błażej Borucki. Kilka razy musieliśmy skorzystać z VAR-u, bo były nieliche wahania czy uznać gola, czy jednak strzelcy byli na spalonym... No i na koniec o sprawie bardzo istotnej, kto wie, czy nie najważniejszej. Z towarzyskiej konfrontacji ludzi futbolu z Grodu Dzika "zrodziło się" 1000 złotych z przeznaczeniem dla jednego z piłkarzy drużyny seniorów, który boryka się od dwóch miesięcy z poważną kontuzją. Brawo Wy!

Biali vs Czerwono-Niebiescy 5:4 (1:2)

0:1 Patryk Klejdysz (17)
1:1 Mirosław Kisełyczka (18)
1:2 Krzysztof Dudzic (19)
2:2 Paweł Wegner (37)
3:2 Piotr Binkiewicz (42)
3:3 Patryk Klejdysz (46)
4:3 Paweł Władyczak (47)
4:4 Krzysztof Dudzic (52)
5:4 Paweł Władyczak (58)

Biali: Piotr Binkiewicz, Krzysztof Borkowski, Dariusz Borowicz, Leszek Gliszczyński, Sebastian Grabka, Krzysztof Jaworski, Mirosław Kisełyczka, Ryszard Koronowicz, Adam Łukaszewski, Wojciech Marzec, Radosław Petrecki, Robert Rutyna, Roman Szerląg, Piotr Tojza, Eugeniusz Twaróg, Paweł Wegner, Paweł Władyczak

Czerwono-Niebiescy: Bartłomiej Barski, Robert Białek, Patryk Borkowski, Bartłomiej Bucholc, Łukasz Bucholc, Mateusz Bucholc, Wojciech Chojecki, Grzegorz Dudek, Krzysztof Dudzic, Sebastian Grabka, Patryk Klejdysz, Bartłomiej Lica, Wojciech Marczak, Norbert Mucha, Jakub Nykiel, Dawid Rudnik, Przemysław Szczubiał, Paweł Zblewski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::