AKTUALNOŚCI
Tuzin bramek w V Meczu Wspomnień30.06.2025r.
28 czerwca zrealizowaliśmy piątą odsłonę Meczu Wspomnień. Stadion Miejski przyjął 29 zawodników, którzy zechcieli pobawić się w świetnej atmosferze na sportowo, biegając za futbolówką. Zgodnie z założeniami było to wielopokoleniowe spotkanie, bo warto nadmienić, iż najmłodszym piłkarzem na murawie był 12-letni(!) Filip Nylec, a najstarszym, niespełna 60-letni Krzysztof Borkowski...

Tegoroczna edycja tego wyjątkowego meczu była dedykowana Sylwestrowi Nylcowi. W dziesiątą rocznicę śmierci Sylwka uczestniczyliśmy w Mszy Świętej intencyjnej, a przed pierwszym gwizdkiem Łukasza Śledzińskiego (dzięki za pomoc w organizacji zawodów!) zgromadzeni w kole środkowym na boisku wszyscy futboliści minutą ciszy uczcili pamięć nie tylko nieodżałowanego "Sylwy", ale i innych osób, których nie ma już wśród nas, a którzy w przeszłości w różnych rolach współtworzyli czy to Żagiel, czy potem MKS. Przypomniano zatem postaci Stanisława Graczyka, Mirosława Hrycajewskiego, Tadeusza Janiaka, Kamila Kiedrowicza, Norberta Konefała, Adama Kowalczyka, Marka Małża, Jarosława Matraszka, Józefa Michno, Adama Mikowskiego, Tadeusza Nowickiego, Romana Nylca, Krystiana Paciorka, Zenona Polonisa, Roberta Tarasa, Zdzisława Wieszewskiego, Jerzego Wójcika i Zenona Wójtowicza.

Niestety, życie dopisało smutny scenariusz, ponieważ rano w dniu okolicznościowych zawodów w złotowskim szpitalu zmarł Jerzy Pelowski, długoletni kibic Czerwono-Niebieskich, któremu wkrótce poświęcimy osobny materiał na naszej stronie internetowej...

Pogoda w sobotę sprzyjała płynnej, przyjemnej dla oka grze. Było ciepło, aczkolwiek pochmurnie, więc 80-minutowa konfrontacja nie stanowiła żadnego problemu dla wszystkich. Składy drużyn wylosowaliśmy spośród zgłoszonych osób. Kiedy po 25 minutach rywalizacji na tablicy świetlnej widniał rezultat 3:0 dla Czerwonych (zagrali w koszulkach, które w 2010 roku ufundował seniorom emkaesiaków S. Nylec) wydawało się, że będzie to mecz "do jednej bramki". Niebiescy zwarli jednak szeregi i powolutku zaczęli dochodzić do głosu. Do przerwy było 3:1, a po zmianie stron w 62 min. (dwa trafienia w odstępie 60 sekund Przemysława Szczubiała!) notowaliśmy remis 4:4. Ostatecznie 7:5 triumfowali Czerwoni, którzy zdobyli trzy gole w końcowych ośmiu minutach konfrontacji (m.in. symbolicznie wcelował do siatki z karnego syn Sylwka Filip Nylec), podczas gdy Niebiescy ripostowali tylko bramką autorstwa Damiana Smolińskiego.

Cieszy obecność na boisku zawodników przebywających na co dzień poza Grodem Dzika, m.in. Leszka Begera, Adriana Kwaśniewskiego, Bartosza Lewandowskiego, Arkadiusza Lewenko, Pascala Lewenko czy Tomasza Machcińskiego. Dziękujemy, że byliście z nami!

W tzw. kuluarach jak to zwykle bywa dyskusjom na wiele tematów nie było końca. Najwytrwalsi opuszczali obiekt przy ul. Sportowej po godzinie 23.00... Mecz Wspomnień to udana inicjatywa, a my szczególnie dziękujemy za pomoc w "strefie bufetu" Mirelli Barwińskiej i Wojciechowi Chojeckiemu, natomiast Leszkowi Gliszczyńskiemu za tradycyjnie wyborne ogóreczki...

Czerwoni vs Niebiescy 7:5 (3:1)

1:0 Patryk Klejdysz (16)
2:0 Pascal Lewenko (23)
3:0 Kamil Masternak (25)
3:1 Wojciech Taras (38)
3:2 Krzysztof Dudzic (46)
4:2 Patryk Klejdysz (53)
4:3 Przemysław Szczubiał (61)
4:4 Przemysław Szczubiał (62)
5:4 Filip Nylec (73-k)
6:4 Krystian Szostek (75)
6:5 Damian Smoliński (78)
7:5 Pascal Lewenko (80)

Czerwoni: Krzysztof Borkowski, Daniel Janusz, Patryk Klejdysz, Marcin Lemańczyk, Pascal Lewenko, Bartłomiej Lica, Tomasz Machciński, Wojciech Marczak, Kamil Masternak, Norbert Mucha, Filip Nylec, Daniel Orłowski, Jarosław Perzanowski, Kamil Sieg, Krystian Szostek

Niebiescy: Leszek Beger, Krzysztof Dudzic, Leszek Gliszczyński, Bartłomiej Grochowina, Adrian Kwaśniewski, Bartosz Lewandowski, Arkadiusz Lewenko, Jakub Nykiel, Krzysztof Osuch, Robert Rutyna, Damian Smoliński, Przemysław Szczubiał, Wojciech Taras, Michał Walkiewicz

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::