poniedziałek 15 grudnia godz.16.00-17.15 hala sportowa SP Debrzno i środa 17 grudnia godz.17.15-18.30 hala sportowa SP Debrzno/siłownia (UWAGA! TRENING ODWOŁANY!)
JUNIORZY E1
wtorek 16 grudnia godz.17.00-18.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim
JUNIORZY E2
wtorek 16 grudnia godz.17.00-18.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim
JUNIORZY F1
poniedziałek 15 grudnia godz.17.15-18.30 hala sportowa SP Debrzno i środa 17 grudnia godz.16.00-17.15 hala sportowa SP Debrzno (UWAGA! TRENING ODWOŁANY!)
JUNIORZY F2
piątek 19 grudnia godz.16.00-17.00 hala sportowa SP Debrzno
AKADEMIA PIŁKARSKA
grupa I (roczniki 2020 i 2021, juniorzy G2), trenerka ŻANETA SIEG, wtorek 16 grudnia godz.16.00-17.00 sala nr 30 SP Debrzno
grupa II (roczniki 2018 i 2019, juniorzy F2), trener PAWEŁ WŁADYCZAK; piątek 19 grudnia godz.16.00-17.00 hala sportowa SP Debrzno
grupa III (rocznik 2017, juniorzy F1), trener KRZYSZTOF DUDZIC; poniedziałek 15 grudnia godz.17.15-18.30 hala sportowa SP Debrzno i środa 17 grudnia godz.16.00-17.15 hala sportowa SP Debrzno (UWAGA! TRENING ODWOŁANY!)
grupa IV (rocznik 2016, juniorzy E2), trener BARTŁOMIEJ LICA; wtorek 16 grudnia godz.17.00-18.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim
grupa V (rocznik 2015, juniorzy E1), trener BARTŁOMIEJ LICA; wtorek 16 grudnia godz.17.00-18.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim
grupa VI (roczniki 2013 i 2014, juniorzy D1), trener KRZYSZTOF DUDZIC; poniedziałek 15 grudnia godz.16.00-17.15 hala sportowa SP Debrzno i środa 17 grudnia godz.17.15-18.30 hala sportowa SP Debrzno/siłownia (UWAGA! TRENING ODWOŁANY!)
grupa VII (roczniki 2010, 2011 i 2012, juniorzy B2), trener BARTŁOMIEJ LICA;
AKTUALNOŚCI
Duża wpadka na inaugurację
25.03.2023r.
Kompletnie nieudanie zaczęli piłkarską wiosnę juniorzy C1. Drużyna rocznika 2008 (i młodsi) szkolona przez Dariusza Piekarskiego uległa na Stadionie Miejskim Tęczy Brusy 0:3 i wynik tego meczu jest nie tylko rozczarowujący dla nas, lecz także zupełnie niespodziewany, biorąc pod uwagę wygląd tabeli po rundzie jesiennej.
Debrznianie wygrali bowiem w sierpniu gładko w Brusach 4:1, a przeciwnicy zdołali uzbierać w tej części kampanii tylko cztery oczka. Od początku sobotnie spotkanie nie układało się jednak po myśli emkaesiaków. Nie w pełni zdrowi kluczowi dla naszego zespołu zawodnicy, a więc Mateusz Kulicki i Emil Paczkowski prezentowali słabszą formę, co od razu miało niebagatelne znaczenie dla przebiegu konfrontacji z bruszanami.
W 14 min. otrzymaliśmy pierwsze ostrzeżenie w postaci groźnej sytuacji stworzonej przez gości po kornerze. W 21 min. wreszcie ciekawie pod bramką Tęczy. Rajd Stefana Paproty próbował wykończyć Paczkowski, lecz wywalczył jedynie rzut rożny. Po nim w zamieszaniu Paczkowski obił słupek. Szkoda tej okazji, bo była to jedna z nielicznych sposobności na gola dla Czerwono-Niebieskich. W 31 min. mieliśmy sporego farta, gdy w dobrej pozycji jeden z rywali wcelował wprost w Miłosza Szyszkę.
Jeszcze w 37 min. obejrzeliśmy pozytywny akcent w grze debrznian, gdy po podaniu Kulickiego z ostrego kąta celnie uderzył Paczkowski, ale wkrótce, w samej końcówce tej odsłony w błyskawicznym tempie straciliśmy dwa gole... Wszystko działo się dosłownie w jednej (sic!) minucie. Dokładnie w czterdziestej, gdy najpierw Szyszka nie miał szans przy silnym strzale pod poprzeczkę, kiedy sygnalizowaliśmy (skądinąd niesłusznie) spalonego. Krótko po wznowieniu kolejna akcja, prostopadłe zagranie i druga bramka...
Taki przebieg wydarzeń ustawił poniekąd dalszy obraz rywalizacji. W drugiej połowie wprawdzie próbowaliśmy coś wskórać, lecz argumentów brakowało. Nie stwarzaliśmy praktycznie klarownych szans na gole, a goście chociaż nie prezentowali nic specjalnego spokojnie doprowadzili wygraną do ostatniego gwizdka arbitra. Mało tego, w 79 min. powiększyli dorobek, bezbłędnie egzekwując rzut karny podyktowanej za faul Patryka Kułaczkowskiego. Graliśmy niestety słabo, bez pomysłu, myśli przewodniej, na pewno brakowało kogoś, kto dałby na boisku sygnał do przejęcia inicjatywy i dążenia na serio do chociażby próby odwrócenia złego rezultatu.
W gronie futbolistów znad Debrzynki zadebiutował w lidze Sebastian Nowicki, grał również, ale po dłuższej przerwie (wcześniej trzy spotkania o punkty wiosną 2022 roku) inny wychowanek Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, Jakub Nowakowski.
Przed ekipą Piekarskiego teraz wyjazd do Ustki. Mecz z Jantarem odbędzie się 2 kwietnia o godz.11.00.