AKTUALNOŚCI
Gładkie zwycięstwo tenisistów stołowych19.10.2024r.
Od bezproblemowej wygranej 8:0 rozpoczęli ósmy z rzędu sezon od czasu reaktywacji drużyny pingpongiści MKS-u Debrzno, grający na szczeblu IV ligi. Czerwono-Niebiescy pokonali w szkolnej hali Salos Rumia 8:0, bardzo sprawnie rozprawiając się z przeciwnikiem kompletnie sobie nieznanym, ponieważ z żadnym z zawodników zespołu gości nie konfrontował się dotychczas którykolwiek tenisista debrzeński.

Sobotnie zawody nie zaczęły się o godz.11.30, tylko z prawie 40-minutowym opóźnieniem, czyli już po dwunastej. Przyjezdni stawili się ze sporym "poślizgiem" w obiekcie Szkoły Podstawowej. Aby przyspieszyć przebieg spotkania rywalizowano na czterech stołach. Emkaesiacy po pierwszej serii gier singlowych wypracowali komfortowe prowadzenie 4:0. W dwóch przypadkach notowaliśmy szybkie 3:0. W takim stosunku Mirosław Kisełyczka wygrał z Mateuszem Szymelfenigiem, a Robert Stroiński z Wojciechem Baraniakiem. Premierowego seta w potyczce z Jackiem Teichmanem przegrał Sebastian Michno, lecz później opanował grę i pozwolił rywalowi w trzech kolejnych partiach uzyskać tylko jedenastopunktową zdobycz. Najwięcej emocji przyniósł bój pomiędzy liderem MKS-u Danielem Orłowskim i swoim odpowiednikiem w teamie Salosu, a więc Alojzym Gollą. Grający czopami reprezentant gości był o krok od wiktorii, gdy w piątym secie miał meczbola przy stanie 10:9. "Gwarek" poradził sobie jednak z trudnym położeniem i zakończył decydującą część meczu wynikiem 15:13!

W grach podwójnych dość wyrównane obydwa starcia, bo wprawdzie para Orłowski/Stroiński zwyciężyła 3:0 duet Golla/Teichman 3:0, lecz w każdym secie walka była wyrównana i w żadnym razie nie był to spacerek dla debrznian. Podobnie na sąsiednim stole, gdzie Kisełyczka i Michno wygrali z Baraniakiem i Szymelfenigiem, ale w pięciu odsłonach, prezentując długimi fragmentami bardzo nierówną dyspozycję.

Było zatem 6:0 i właściwie "po herbacie". Wysoką wygraną drużyny przypieczętowali Orłowski (3:0 z Szymelfenigiem) i Kisełyczka (3:2 z Gollą). Mirek nie miał łatwej przeprawy z najgroźniejszym zawodnikiem przyjezdnych, ale ostatecznie poradził sobie po efektownej, ładnej dla oka grze. W tej sytuacji zwycięstwa Stroińskiego z Teichmanem (3:0) i zastępującego Michno w drugiej fazie pojedynków singlowych Grzegorza Dudka (3:2 z Baraniakiem) nie zmieściły się już w meczowym protokole.

Dziękujemy za pomoc w organizacji meczu Andrzejowi Rosińskiemu i Danielowi Hnatczakowi. W drugim występie w sezonie 2024/2025 zagramy w Rychnowach z Wikingiem, we wtorek 29 października o godz.18.00. To zaległa potyczka z inauguracyjnej kolejki. Ciągle z kolei nie wiadomo, kiedy odbędzie się spotkanie w Gdańsku z teamem Balta AZS AWFiS V, gdyż MKS poprosił o przełożenie zawodów przewidzianych w terminarzu na 26 października.

MKS Debrzno- Salos Rumia 8:0

Punkty: Daniel Orłowski 2, Mirosław Kisełyczka 2, Robert Stroiński 1, Sebastian Michno 1 oraz w grach podwójnych Orłowski/Stroiński i Kisełyczka/Michno po 1.

Wyniki poszczególnych gier:

Daniel Orłowski- Alojzy Golla 3:2 (5:11, 11:5, 11:6, 8:11, 15:13)
Mirosław Kisełyczka- Mateusz Szymelfenig 3:0 (11:4, 11:4, 11:5)
Robert Stroiński- Wojciech Baraniak 3:0 (11:9, 11:4, 11:4)
Sebastian Michno- Jacek Teichman 3:1 (7:11, 11:5, 11:2, 11:4)
Orłowski/Stroiński- Golla/Teichman 3:0 (11:7, 14:12, 11:8)
Kisełyczka/Michno- Baraniak/Szymelfenig 3:2 (11:5, 7:11, 11:9, 11:13, 11:5)
Orłowski- Szymelfenig 3:0 (11:5, 11:1, 11:9)
Kisełyczka- Golla 3:2 (8:11, 11:6, 11:8, 8:11, 11:8)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::