poniedziałek 18 listopada godz.17.45-19.15 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim i środa 20 listopada godz.17.45-19.15 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim; zbiórka na mecz klasy okręgowej z Myśliwcem Tuchomie niedziela 24 listopada godz.10.00 Stadion Miejski
JUNIORZY D2
poniedziałek 18 listopada godz.16.00-17.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim i środa 20 listopada godz.16.00-17.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim; zbiórka na wyjazd na mecz klasy okręgowej z Chojniczanką Chojnice sobota 23 listopada godz.12.20 Stadion Miejski
JUNIORZY E2
poniedziałek 18 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 20 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej
JUNIORZY F1
poniedziałek 18 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 20 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej
JUNIORZY F2
wtorek 19 listopada godz.16.00-17.00 hala Szkoły Podstawowej i czwartek 21 listopada godz.16.00-17.00 hala Szkoły Podstawowej
AKADEMIA PIŁKARSKA
grupa I (roczniki 2019 i 2020, juniorzy G2), trener PAWEŁ WŁADYCZAK; wtorek 19 listopada godz.15.50-16.50 sala nr 30 w Szkole Podstawowej i czwartek 21 listopada godz.16.00-17.00 sala nr 30 w Szkole Podstawowej
grupa II (roczniki 2017 i 2018, juniorzy F2), trener NORBERT MUCHA; wtorek 19 listopada godz.16.00-17.00 hala Szkoły Podstawowej i czwartek 21 listopada godz.16.00-17.00 hala Szkoły Podstawowej
grupa III (rocznik 2016, juniorzy F1), trener BARTŁOMIEJ LICA; poniedziałek 18 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 20 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej
grupa IV (rocznik 2015, juniorzy E2), trener BARTŁOMIEJ LICA; poniedziałek 18 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 20 listopada godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej
grupa V (roczniki 2013 i 2014, juniorzy D2), trener KRZYSZTOF DUDZIC; poniedziałek 18 listopada godz.16.00-17.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim i środa 20 listopada godz.16.00-17.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim; zbiórka na wyjazd na mecz klasy okręgowej z Chojniczanką Chojnice sobota 23 listopada godz.12.20 Stadion Miejski
grupa VI (roczniki 2011 i 2012, juniorzy C2), trener BARTŁOMIEJ LICA; poniedziałek 18 listopada godz.17.45-19.15 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim i środa 20 listopada godz.17.45-19.15 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim; zbiórka na mecz klasy okręgowej z Myśliwcem Tuchomie niedziela 24 listopada godz.10.00 Stadion Miejski
ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Zmarł Andrzej Szczepański
31.03.2020r.
Po długiej, ciężkiej chorobie, 28 marca 2020 r., w wieku 73 lat zmarł Andrzej Szczepański. To jedna z najbardziej znanych postaci środowiska futbolowego na ziemi słupskiej, a potem całym Pomorzu, w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. W młodości był m.in. zawodnikiem Piasta Człuchów, potem po zawieszeniu butów na kołku długi czas sędzią i obserwatorem meczów piłkarskich z ramienia związku, a następnie delegatem szczebla centralnego.
O obiekcie przy ul. Sportowej nie można teraz napisać z wiadomych względów, że tętni życiem, ale... nie do końca! Otóż 26 i 27 marca firma G&Syn z Torunia zrealizowała zlecenie na wykonanie niezbędnych zabiegów pielęgnacyjnych na murawie Stadionu Miejskiego. To podmiot doskonale znający nasze "estadio", gdyż był odpowiedzialny za pamiętną, historyczną modernizację debrzeńskiej "świątyni" futbolu w 2014 roku. Obecnie, w ciągu dwóch dni pobytu w Grodzie Dzika, wykonał szereg prac mających dopomóc boisku po okresie zimowym. Standardowo zatem, jak co roku, przeprowadzono wertykulację, piaskowanie i aerację oraz na dokładkę oprysk.
Pakiet pomocowy PZPN-u obejmie również MKS Debrzno
27.03.2020r.
Ponad 116 milionów złotych - taką kwotę przeznaczy Polski Związek Piłki Nożnej na wspomożenie klubów grających na wszystkich szczeblach rywalizacji, począwszy od ekstraklasy do klasy C. Komunikat informujący o tym ukazał się dzisiaj w mediach i jest oczywiście powiązany z obecną sytuacją w kraju, czyli epidemią koronawirusa, a co za tym idzie brakiem możliwości jakiejkolwiek działalności sportowej, a więc w pierwszej kolejności treningów i organizacji meczów mistrzowskich w okresie trudnym na tę chwilę do przewidzenia.
Myśliwiec Tuchomie to zwycięzcy oficjalnej klasyfikacji fair play w słupskiej klasie okręgowej seniorów edycji 2018/2019. To jedna z trzech zaledwie drużyn, której piłkarze nie ujrzeli w całej kampanii ani jednej bezpośredniej czerwonej kartki, bo poza tuchomianami takim osiągnięciem mogą pochwalić się jeszcze zawodnicy Lipniczanki Lipnica i Piasta Człuchów. Ponieważ jednocześnie futboliści Myśliwca uzbierali tylko 32 żółte kartoniki, z dużą przewagą triumfowali w rankingu. Na wysokim, dobrym czwartym miejscu (chociaż warto przypomnieć, że w przeszłości bywało lepiej) uplasowali się reprezentanci MKS-u Debrzno.
Czas na bilans zmagań 2019/2020 w pingpongowej IV lidze. To trzeci z rzędu sezon zawodników MKS-u po wskrzeszeniu do życia drużyny i najkrócej podsumowując należałoby go określić słowem "przeciętny". Tylko trzy zwycięstwa w dziesięciu meczach i czwarta lokata w gronie sześciu zespołów w grupie A nie wyczerpuje ambicji i możliwości debrznian, ale na taki wynik duży wpływ miały mocno niesprzyjające okoliczności.
Ranking nie kłamie, Orłowski w czwartoligowej czołówce
21.03.2020r.
Relacjonując zmagania z udziałem tenisistów stołowych MKS-u Debrzno w edycji 2019/2020 wielokrotnie podkreślaliśmy bardzo dobrą dyspozycję Daniela Orłowskiego. W zakończonej kilka tygodni temu kampanii (zakończonej dla nas, najlepsze ekipy z poszczególnych grup mają grać dalej, aby wyłonić tych, którzy awansują do III ligi) był niekwestionowanym liderem emkaesiaków, co dobitnie znalazło odzwierciedlenie w klasyfikacji indywidualnej rozgrywek. Miło nam poinformować, iż "Whisky" uplasował się w niej na bardzo dobrej drugiej pozycji, ustępując jedynie Wojciechowi Bujwidowi z Tęczy Łupawa.
Czy rozegrany 8 marca mecz I Ligi Wojewódzkiej juniorów C2 Jaguar Gdańsk- MKS Debrzno (1:5) będzie jedyną potyczką o punkty piłkarzy naszego klubu w rundzie wiosennej? Zważywszy na dzisiejsze postanowienia Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN coraz bliżej do takiego wniosku... Oto z Warszawy w godzinach popołudniowych nadeszła wiadomość o odwołaniu wszelkich rozgrywek mistrzowskich seniorów i juniorów zaplanowanych w Polsce aż do 26 kwietnia włącznie. To oznacza, że lista weekendów bez futbolowych zmagań wydłużyła się wg stanu na dziś już do siedmiu!
Grał na pozycji napastnika w drużynie juniorów B MKS-u Debrzno w sezonie 2015/2016. Reprezentował czerwono-niebieskie barwy 15 razy w rywalizacji o punkty w klasie okręgowej, zdobywając 7 bramek. Szymon Kolek, bo o nim mowa, był najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy prowadzonej wtedy przez Mirosława Kisełyczkę. Wychowanek Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego mimo, iż zespołowi nie wiodło się dobrze (przedostatnie miejsce), będąc jednym z najmłodszych zawodników (rocznik 2001) wyróżniał się, pełnił w nim niepoślednią rolę, walczył bez kompleksów, prezentując równą dyspozycję i dobry futbol.
Ktoś spuścił nam powietrze z piłek. Flak. Wyludniło się na ulicach jak po wybuchu bomby atomowej. Jedno jest pewne. Ten paraliż minie i po nim już nigdy nie będziemy tacy sami. Każdy nosi koronę w głowie, bo choć myśli spuszczone ze smyczy, to i tak kłębią się wokół jednego i nie dają się ugłaskać.
W okresie przerwy od normalnego życia (tego sportowego też) nadrabiamy zaległości dotyczące relacjonowania wydarzeń z udziałem czerwono-niebieskich. Otóż 7 marca najmłodsi kandydaci na piłkarzy znad Debrzynki gościli w Jastrowiu, gdzie odbywała się towarzyska halowa impreza dedykowana zawodnikom z rocznika 2013 (i młodsi). Na turniej udała się piątka adeptów futbolu (Filip Nylec, Szymon Ogierman, Wiktor Wasyłyk, Iga Wegner i Lena Wegner), która świetnie radziła sobie w emocjonującej rywalizacji.
W ubiegłym tygodniu sfinalizowano przejście z Chemika Bydgoszcz do MKS-u Debrzno wychowanka klubu z Grodu Dzika Martina Romanka. Niespełna 21-letni pomocnik wrócił tym samym do macierzystej drużyny po ponad pięciu latach pobytu w mieście nad Brdą i nie... tylko, bo jak napiszemy w dalszej części tego materiału reprezentował w międzyczasie także trzy inne ekipy, nie tylko "chemików". Dla nas najistotniejsze jest, iż Martin dołączył do kadry teamu prowadzonego przez Sławomira Słonkę, na co zresztą zanosiło się od początku przygotowań debrznian do rundy wiosennej. Przy tym obyło się bez konieczności podpisywania umowy transferowej, ponieważ zawodnik zawarł z poprzednim klubem zgodne z regulaminem tzw. porozumienie o rozwiązaniu deklaracji gry amatora i następnie mógł być uprawniony do nowego (starego) teamu.
Atak zimy, żałoba narodowa, zawieszona licencja, koronawirus
15.03.2020r.
To jest taki czas, że z wiadomych przyczyn piłkarze nie grają i nie trenują, a my pokusiliśmy się o pokazanie na konkretnych przykładach, że... to nie pierwszyzna o tej porze roku, chociaż przyczyny odwoływania mistrzowskich spotkań były zupełnie odmienne od tej obecnej. W ciągu 28 lat istnienia drużyny seniorów MKS-u Debrzno wielokrotnie dochodziło do problemów z organizacją meczów ligowych, co powodowało określone perturbacje w futbolowym kalendarzu. Związek i kluby za każdym razem wychodziły z takiej sytuacji obronną ręką i radziły sobie wyznaczając inne daty rozgrywania potyczek. Zasadnicza i przerażająca różnica między tamtymi przypadkami, a tym, co dzieje się obecnie jest taka, iż na tę chwilę nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych tygodniach sportowe obiekty z powrotem miały tętnić życiem...
Czy nowe terminarzowe ustalenia mają szansę wejść w życie?
14.03.2020r.
Pomorski Związek Piłki Nożnej wczoraj opublikował na swojej stronie internetowej propozycje zmian w kalendarzu rundy wiosennej sezonu 2019/2020, zarówno te, odnoszące się do seniorów, jak i rozgrywek dzieci i młodzieży. Naturalnie chodziło o znalezienie miejsca w terminarzu dla odwołanych serii meczów z weekendów 14/15 marca, 21/22 marca oraz 28/29 marca. Wstępne ustalenia ma zatwierdzić wkrótce zarząd w Gdańsku, co wydaje się dość łatwe. Znacznie trudniejsza jednak jest na dziś odpowiedź na podstawowe pytanie: czy piłkarze faktycznie wrócą na boiska 4/5 kwietnia i wszystko potoczy się dalej normalnym trybem? Jeśli bowiem to się nie uda i pauza nadal będzie się przedłużać, realnie oceniając pozostanie niestety już tylko krok do zakończenia tej edycji ligowej rywalizacji...
To tylko formalność, ale informujemy, że zespół rocznika 2011 (i młodsi) prowadzony przez Norberta Muchę nie pojedzie w sobotę 14 marca do Sępólna Krajeńskiego na tradycyjną halową imprezę o nazwie Krajna Arena Futsal Cup. Powód jest powszechnie wszystkim znany, dotyczy zagrożenia epidemią koronawirusa i odwoływania w związku z tym wszelkich wydarzeń sportowych w kraju. Organizatorom nie pozostało nic innego jak dostosować się do ogólnopolskich zaleceń.
Na dzisiejszym nadzwyczajnym posiedzeniu Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowiono zawiesić do 29 marca 2020 r. (włącznie) wszelkie rozgrywki piłkarskie seniorów i juniorów w klasach niższych, tj. od III ligi w dół. Zakaz objął oczywiście również teren zawiadywany przez Pomorski Związek Piłki Nożnej, o czym natychmiast powiadomiono kluby w naszym województwie. Całość odnosi się do zagrożenia epidemią koronawirusa.
Wobec znanej wszystkim sytuacji w Polsce związanej z rozszerzającą się epidemią koronawirusa i podjętymi w związku z tym środkami zapobiegawczymi Zarząd Pomorskiego ZPN-u zawiadomił zainteresowane kluby, że odwołuje planowane na dwa najbliższe weekendy, tj. 14/15 marca oraz 21/22 marca potyczki ligowe w rozgrywkach juniorskich. Stało się to tuż po tym, jak na najwyższym szczeblu podjęto decyzję o zawieszeniu na dwa tygodnie zajęć lekcyjnych w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.
Przed startem rozgrywek rundy wiosennej w I Lidze Wojewódzkiej juniorów C2 (rocznik 2006 i młodsi) informowaliśmy o tym, iż kadra czerwono-niebieskich została poszerzona o jedno nazwisko. 5 marca z człuchowskiego Piasta na II część sezonu 2019/2020 MKS wypożyczył Adriana Grabkę, który zaliczył już udany debiut w drużynie z Debrzna w rywalizacji o punkty dwa dni później w Gdańsku, gdzie emkaesiacy sensacyjnie pokonali tamtejszego Jaguara 5:1. Przy tej okazji warto przypomnieć starszym kibicom futbolu w Grodzie Dzika, a oznajmić tym młodszym, że w przeszłości i to przez wiele lat to nazwisko przewijało się przez karty historii naszego klubu.
Jedno ze stwierdzeń w tej książce brzmi początkowo jak zagadka, jak intrygujące pytanie za milion w telewizyjnym show: "dyscyplina sportu, która karmi się ludzką naiwnością". Nie ma czterech podpowiedzi. Trzeba strzelić, być może w samo okienko. Powyższe określenie to nie jedyna kontrowersja tej wyśmienitej lektury, która na pozór może wydać się mętnym strumieniem angielskiej flegmy, płynącej zawijasami przez meandry tamtejszych futbolowych boisk. W deszczu, błocie, przy herbatce o piątej po południu.
Wręcz bajecznie zaczęli II fazę kampanii 2019/2020 juniorzy C2, wygrywając na wyjeździe z Jaguarem Gdańsk 5:1! Zespół Pawła Władyczaka spisał się wyśmienicie na trudnym terenie i mimo, że analizując tabelę można było spodziewać się ciężkiej przeprawy, to debrznianie, grający mądrze taktycznie, skutecznie przeciwstawili się gdańszczanom. Nie tylko zresztą wyżej notowanym w zestawieniu, ale również bardzo chcącym zrewanżować się za jesienną porażkę 7:8, poniesioną po "szalonym" meczu na Stadionie Miejskim w Grodzie Dzika...
Zespół rocznika 2003 (i młodsi) prowadzony przez Łukasza Płóciennika rozegrał towarzyską, wyjazdową potyczkę z występującymi w wielkopolskiej klasie B seniorami GTS-u Lipka. Dobry to był sprawdzian i chociaż zakończyliśmy go zasłużoną przegraną 3:7, to sporymi fragmentami gra czerwono-niebieskich mogła przypaść do gustu.
Tydzień temu chwaliliśmy seniorów MKS-u, bo rzeczywiście było za co, a sparing w Łobżenicy przyniósł dużo optymizmu. Po dzisiejszym w Tarnówce w znacznej mierze pogodny nastrój uleciał, bo w piątym sprawdzianie przed ligą ulegliśmy Tarnovii 3:7. Pomijając przegraną dużo ważniejsze było to, że zagraliśmy w kompletnie innym zestawieniu niż z Pogonią, co niejako zmusza do komentarza, że niewiele nam to daje (ten brak stabilizacji) w procesie przygotowań do rundy rewanżowej. Dość powiedzieć, że tylko pięciu zawodników wyjściowej jedenastki sprzed siedmiu dni ponownie w niej wybiegło na kolejny mecz towarzyski i niech tylko ta statystyka zobrazuje nasz problem.
Zaledwie godziny pozostały do inauguracji rundy wiosennej w I Lidze Wojewódzkiej juniorów C2. Jako pierwsi wyjdą na murawę (w tym przypadku sztuczną) piłkarze Beniaminka 03 Starogard Gdański i FC Gowidlino, którzy jutro o godz.11.00 powalczą o premierowe zdobycze w II części edycji 2019/2020. Pięć meczów zaplanowano na niedzielę 8 marca, w tym najbardziej nas interesujący, bo z udziałem MKS-u Debrzno. Podopieczni Pawła Władyczaka zmierzą się o godz.16.00 na wyjeździe z Jaguarem Gdańsk. Ostatnia konfrontacja tej kolejki (GTS Pruszcz Gdański- Gryf Wejherowo) została przełożona na 2 czerwca.
Serce rosło, gdy kolejni tenisiści stołowi docierali do hali Szkoły Podstawowej, aby w niedzielne popołudnie 1 marca wziąć udział w turnieju pod hasłem "Gramy dla Amelki i Jurka". W trwającej cztery i pół godziny imprezie ostatecznie zaistniało prawie pięćdziesięciu miłośników plastikowej piłeczki, którzy rywalizowali w pięciu kategoriach wiekowych. Co więcej, nikt nie mógł narzekać, gdyż zdecydowano o zmaganiach "każdy z każdym" lub w grupach, dzięki czemu wszyscy pograli sporo, a przecież to najważniejsze. W zawodach pojawili się, obok miejscowych zawodników, mieszkańcy Człuchowa, Debrzna Wieś, Konarzyn, Lipki, Okonka, Starego Gronowa, Strzeczony, Uniechówka, a także wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Na cztery dni przed startem rundy rewanżowej juniorzy C2 rozegrali ostatni mecz kontrolny. Zarazem było to pierwsze spotkanie na murawie Stadionu Miejskiego w 2020 roku. Czerwono-niebiescy ulegli Polonii Jastrowie... 8:10, a strzelecki festiwal zawodnicy obydwu zespołów uskuteczniali już do przerwy, gdyż po 40 minutach goście wygrywali 8:3! Dopiero reprymenda udzielona debrznianom w przerwie przez trenera Pawła Władyczaka spowodowała, że drugie 40 minut wyglądało w naszym wykonaniu dużo lepiej.
Sparta Złotów zajęła pierwszą lokatę w charytatywnym, towarzyskim turnieju halowej piłki nożnej dzieci z rocznika 2011 (i młodsi). W rywalizacji sześciu ekip spartanie odnieśli cztery wygrane, tracąc jedyne punkty po remisie 2:2 z pierwszą drużyną czerwono-niebieskich na koniec imprezy. Emkaesiaków reprezentowały dwa teamy, ten drugi złożony głownie z zawodników rok lub dwa lata młodszych. Podopieczni Norberta Muchy (I zespół) byli bliscy wyższej niż trzecia pozycji, jednak przegrali z Orlikiem Czarne 2:3, chociaż ambitnie odrabiali straty ze stanu 0:3. Ponadto zanotowali trzy zwycięstwa i przywoływany wyżej podział oczek ze Spartą.
Jubileuszowa, dwudziesta odsłona Mistrzostw Zakładów Pracy (i Przyjaciół) Debrzna w halowej piłce nożnej przyniosła triumf drużyny reprezentującej człuchowską Rolę sp. z o.o. To premierowe zwycięstwo startującego w naszej imprezie od 2016 roku zespołu. Pozostałe miejsca na podium wypełniły ekipy Meblobłysku Czernice (absolutni debiutanci) oraz Kabera Lipka. W porównaniu z ubiegłoroczną edycją zabrakło teamów z jednostek wojskowych z Wałcza (nie bronili więc trofeum za pierwszą lokatę) oraz Czarnego. Z kolei Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy wystąpił dwudziesty raz, czyli nie opuścił ani jednego wydania mistrzostw. Szacunek!
Zwycięstwem 8:3 zakończył się kontrolny mecz juniorów C2 z Orłem Wałcz. Na sztucznej nawierzchni tamtejszego Euroboiska czerwono-niebiescy okazali się zdecydowanie lepsi od drużyny gospodarzy, złożonej z piłkarzy roczników 2005 i 2006. Zespół Pawła Władyczaka od początku towarzyskiej potyczki przeważał i konsekwentnie dokumentował ten fakt golami. Do przerwy zdobyliśmy trzy, w drugiej połowie kolejnych pięć, na co przeciwnicy ripostowali w sumie jedynie trzykrotnie.
Czwarty mecz kontrolny i drugie zwycięstwo MKS-u. Bardzo zadowoleni wracaliśmy z Łobżenicy, bo nie tylko wygrana 4:2 z Pogonią, ale i styl gry zaprezentowany przez podopiecznych Sławomira Słonki mogły usatysfakcjonować najbardziej wybrednych. Nie ma co rzecz jasna przesadzać, ale trudno odgonić od siebie myśli, że w ostatnich latach seniorzy nie zagrali tak dobrego towarzyskiego meczu jak właśnie ten sobotni.
Debrzno Pomaga Potrzebującym: tym razem gramy dla Amelki i Jurka!
28.02.2020r.
Weekend 29 lutego/1 marca to w Grodzie Dzika wiele wydarzeń kulturalnych i rekreacyjno-sportowych, których wspólnym mianownikiem jest hasło "Debrzno Pomaga Potrzebującym". Piąty raz miasteczko na Debrzynką oraz jego okolice wspierają osoby zmagające się z poważnymi schorzeniami, zbierając środki na ich leczenie i rehabilitację z nadzieją, że wszystko przyniesie wymierny, pożądany, pozytywny efekt.
Prezent z Pomorskiego ZPN-u: 2700 piłek dla 294 klubów
27.02.2020r.
Blisko trzysta klubów działających na terenie województwa pomorskiego i posiadających w obecnych rozgrywkach co najmniej jeden zespół począwszy od seniorów na juniorach D2 kończąc, otrzyma decyzją zarządu futbolowej centrali z siedzibą w mieście nad Motławą futbolówki marki Adidas.
Juniorzy C2 wygrali w sparingowej potyczce rozgrywanej na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią w Tucholi z tamtejszą Tucholanką 4:3. Wprawdzie piłkarze obydwu zespołów nie zaprezentowali takiej skuteczności jak w rozegranym na tym samym boisku towarzyskim spotkaniu w listopadzie ubiegłego roku (10:8!), ale po ciekawej, wyrównanej grze powtórnie zwyciężyli zawodnicy Pawła Władyczaka.
Na liście rywali tenisistów stołowych MKS-u od momentu reaktywacji drużyny w 2017 roku, z którymi debrznianie toczą najbardziej zacięte boje team ZSP Jedynka Bytów zajmuje poczesne miejsce. Mecze tych drużyn zawsze bowiem gwarantują emocje i interesujący przebieg. Tak samo było w poniedziałkowy wieczór, gdy podejmowaliśmy na swoim terenie Jedynkę w konfrontacji, która zamykała kampanię 2019/2020. Niestety, czerwono-niebiescy przegrali 8:10, a więc do tabeli wpisano identyczny wynik jak w spotkaniu w Bytowie, które odbyło się niespełna trzy miesiące wcześniej.
Pecha miały zespoły seniorskie MKS-u Debrzno i Czarnych Czarne, które rozgrywały w sobotni wieczór przy sztucznym oświetleniu na chojnickim "Modraku" przedsezonowy mecz kontrolny. Najpierw "tylko" potężnie wiało, ale gdy nad obiektem w drugiej części zawodów rozszalała się na dodatek niesamowita ulewa, arbiter Mariusz Hoppe w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem przerwał i zarazem zakończył grę w 71. minucie. Szkoda, ale naprawdę nie było żadnego sensu męczyć się dalej na boisku w tych anormalnych okolicznościach atmosferycznych.
Tenisiści stołowi MKS-u przegrali w dziewiątym meczu sezonu na czwartoligowym froncie z Tęczą Łupawa 7:10. To premierowe punkty drużyny Bogusława Cyrnego w edycji 2019/2020 i z tego punktu widzenia wynik spotkania jest niespodzianką. Wcale nie tak wielką jednak, gdy przyjrzymy się składom obydwu zespołów, a zwłaszcza temu, który przywieźli goście. Bohaterem w ich szeregach był Fabian Bendzmer, grający w Łupawie od niedawna. Odmienił znacząco oblicze teamu Tęczy, gdyż zaliczył nad Debrzynką komplet czterech oczek w singlu, co w połączeniu z trzema punktami lidera łupawian Wojciecha Bujwida wystarczyło do wygranej...
Nieznaczną porażką zakończyła się wizyta juniorów C2 w Krajence. Emkaesiacy ulegli tamtejszej Iskrze w potyczce kontrolnej 1:2, mimo początkowego prowadzenia uzyskanego po strzale Dominika Pikulika. W dalszej fazie rywalizacji do głosu doszli gospodarze, którzy dwukrotnie znaleźli sposób na dobrze dysponowanego Jakuba Olasa.
Juniorzy D2 (rocznik 2008 i młodsi) w towarzyskim spotkaniu rozegranym na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Złotowie wygrali z Football Academy Fair Play 8:3. Do przerwy obie drużyny zagrały na remis (2:2), jednak po zmianie stron przewaga należała już do czerwono-niebieskich, czego wymiernym efektem było aż 6 zdobytych bramek.
Po dłuższej, niemal rocznej przerwie, zawodnik drużyny juniorów C2 MKS-u Debrzno Dominik Pikulik ponownie otrzymał powołanie na konsultację Kadry Pomorza rocznika 2006. Trenerzy Tomasz Borkowski i Krzysztof Wilk zaprosili na wewnętrzny sprawdzian 25 piłkarzy, wśród których znalazło się także miejsce dla "Pikiego", zdobywcy 37 goli w rundzie jesiennej w I Lidze Wojewódzkiej.
Niedzielne popołudnie 16 lutego juniorzy D2 MKS-u spędzili w Hali Widowiskowo-Sportowej w Mroczy, biorąc udział w zimowej odmianie imprezy pod nazwą "Mezar Cup 2020", organizowanej przez Nakielskie Stowarzyszenie Promocji Sportu MEZAR. Początkowo informowano, iż w zawodach wystartuje osiem ekip, jednak dwie (Orlęta Aleksandrów Kujawski i Victoria Osielsko Niemcz) nie pojawiły się na turnieju. W związku z tym trzeba było przemodelować regulamin i zamiast rywalizacji w dwóch grupach młodzi piłkarze zagrali najbardziej sprawiedliwym systemem "każdy z każdym".
Identycznie jak przed tygodniem w Wałczu w kolejnym sprawdzianie halowym, przeznaczonym dla zawodników urodzonych w roku 2005 (i młodszych), tym razem zorganizowanym z inicjatywy jastrowskiej Polonii czerwono-niebiescy zajęli trzecią pozycję. Debrznianie prowadzeni przez Pawła Władyczaka ze wsparciem Kamila Masternaka i Radosława Szlagi (dziękujemy za pomoc w podróży na turniej) byli znowu bliscy jeszcze lepszej lokaty, jednak potknęli się przede wszystkim w rywalizacji z ekipą Soccer Stars Piła (jedyna porażka, 1:2), bo remis z pierwszym teamem Polonii to dobry rezultat.
Ten mecz mógł się podobać! Po reaktywacji w 2017 roku drużyny tenisa stołowego w MKS-ie trzykrotnie graliśmy dotąd z sąsiadami z Czarnego i za każdym razem czerwono-niebiescy przegrywali zdecydowanie. Wyniki 3:10, 3:10 i 1:10 nie pozostawiały złudzeń co do różnicy dzielącej obydwa zespoły. Teraz nareszcie było inaczej, a debrznianie stawili ostry opór lokalnemu rywalowi. Wprawdzie znowu skończyło się porażką, ale 5:10, a bardzo blisko było nawet wyniku 7:10. Oczywiście nie zmienia to faktu, iż punkty i tak pojechałyby nad Czernicę, ale emkaesiacy pokazali, iż bez kompleksów mogą stawić czoła ekipie z czołówki tabeli IV ligi.
W drugim tegorocznym sparingu seniorzy MKS-u przegrali w Wałczu z liderem jednej z grup wielkopolskiej klasy A Polonią Jastrowie 3:4. Rozegraliśmy dobry mecz z silnym rywalem, w którego szeregach po spadku z okręgówki ponownie znalazło miejsce wielu wychowanków wracających do klubu po grze w drużynach z wyższych klas. Szkoda zatem, że stawiliśmy się na kontrolną potyczkę zaledwie w dwunastu (podczas gdy team z Jastrowia liczył ponad 20 osób), a jedynym rezerwowym zawodnikiem był bramkarz Krystian Paciorek.
Artur Rzepiński z Lipniczanki Lipnica nie miał właściwie żadnej konkurencji w edycji 2018/2019 w walce o koronę króla strzelców słupskiej klasy okręgowej. Zgromadził aż 47 goli, wyprzedzając drugiego w rankingu Pawła Koniuszka ze Startu Miastko o 15 trafień i Adama Grossa z Myśliwca Tuchomie o osiemnaście... To pokazuje, iż rzeczywiście zdystansował pozostałych snajperów w sposób niekwestionowany. Jedyną zagadką pozostawało to, czy "goleador" reprezentujący najlepszą drużynę ligi pobije rekord okręgówki ostatnich lat, który należy od poprzedniej kampanii 2017/2018 do Kamila Wójcika z Jantara Ustka i wynosi... 47 bramek. Nie pobił go wprawdzie, ale "chociaż" wyrównał...
Spośród 474 zawodników (chociaż faktycznie mogło ich być kilku mniej, gdyż zdarzały się przypadki zmiany barw klubowych w trakcie sezonu i tym samym gry danego piłkarza w dwóch drużynach, a tego przyznajemy dokładnie nie prześledziliśmy...) zaledwie DWÓCH wstąpiło za występy w klasie okręgowej edycji 2018/2019 do "Klubu 2700". Dlaczego i skąd 2700? Niegdyś to już wyjaśnialiśmy, ale warto przypomnieć: 30 meczów ligowych w pełnym wymiarze czasowym to właśnie przywoływane 2700 minut. Analizując corocznie dane z mistrzowskich rozgrywek udostępniane przez Podokręg Słupski (za co serdecznie dziękujemy!) bardzo szybko przekonujemy się jak trudno "załapać się" do tego rzeczywiście ekskluzywnego grona i nie inaczej było w omawianej kampanii. Jedynymi szczęśliwcami, piłkarzami nie do zastąpienia, okazali się Mateusz Mayer (Chrobry Charbrowo) i Mariusz Szmidke (Lipniczanka Lipnica)... Gratulacje!
Ambicją organizatorów turnieju halowej piłki nożnej juniorów B (rocznik 2003 i młodsi), a więc UKS "Lider" Miastko, było zgromadzenie na starcie ośmiu zespołów. Ten plan nie powiódł się, co kolejny raz dowodzi tego, iż w niewielu klubach szkoli się na naszym terenie młodzież w tej kategorii wiekowej. W sobotę 8 lutego zagrało zatem pięć ekip systemem "każdy z każdym" i choć impreza nie stała na nadzwyczajnym poziomie, to jednak zmagania były ciekawe, a losy pierwszej lokaty rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim meczu.
Serię meczów sparingowych seniorzy MKS-u zainaugurowali od efektownego zwycięstwa z przedstawicielem gdańskiej klasy okręgowej Tęczą Brusy. Debrznianie pewnie wygrali na chojnickim "Modraku" 5:0, szczególnie dominując w drugich 45 minutach. O ile bowiem rywale stawiali opór w I połowie i Sławomir Słonka miał okazję wykazać się w kilku podbramkowych sytuacjach, to Krystian Paciorek po przerwie setnie się wynudził...
Juniorzy C2 (rocznik 2006 i młodsi) uczestniczyli dzisiaj w tradycyjnym halowym turnieju zorganizowanym z okazji 75. rocznicy wyzwolenia Wałcza. Zawody odbyły się w obiekcie Szkoły Podstawowej numer 3 z inicjatywy Klubu Sportowego Orzeł i trenera Piotra Dziekańskiego przy udziale miejscowego samorządu. Czerwono-niebieskim przyszło rywalizować z rok starszymi rywalami i m.in. dzięki temu był to szczególnie trudny, ale i wartościowy egzamin. Zdali go pozytywnie, plasując się wśród siedmiu drużyn na dobrym trzecim miejscu.
Przedwczoraj zakończyliśmy publikację materiałów podsumowujących dokonania sześciu drużyn juniorskich MKS-u w rundzie jesiennej trwającego sezonu. Do zbilansowania pozostali nam zatem seniorzy, ale to... za jakiś czas, bowiem najpierw wrócimy do poprzedniej kampanii, czyli 2018/2019. Uczynimy to w czterech artykułach, rozpoczynając dziś od wymiaru statystycznego, ukazującego wkład każdego zawodnika czerwono-niebieskich w rezultaty zespołu, ale też w lapidarnej formie porównujący nas z przeciwnikami.
Tak udanej jesieni juniorzy młodsi MKS-u nie mieli już dawno, a ściślej pisząc NIGDY. Czerwono-niebiescy prowadzeni przez Łukasza Płóciennika są liderem, w dziesięciu spotkaniach odnieśli osiem zwycięstw, dwukrotnie remisowali, a po stronie porażek mają dumne zero. Sześciopunktowa przewaga w rankingu nad drugą Pogonią Lębork to powód do radości, bo pojawiła się przed debrznianami historyczna szansa na wygraną w słupskiej klasie okręgowej w tej kategorii wiekowej.
Za piłkarzami z rocznika 2006 (i młodsi) niezwykle interesujące półrocze. Awans do I Ligi Wojewódzkiej wywalczony dzięki zwycięstwu w swojej grupie słupskiej okręgówki, a następnie emocjonujących barażach z Gryfem Słupsk sprawił, że kolejne miesiące zapowiadały się jako nie tylko arcyciekawe, ale i jednocześnie szczególnie trudne. Rywalizacja z najlepszymi klubami województwa pomorskiego w tej kategorii wiekowej to było ogromne wyzwanie, któremu jednak, patrząc na wyniki rundy jesiennej podopieczni Pawła Władyczaka sprostali. Czerwono-niebiescy zajmują dziesiątą lokatę, dającą uzasadnione nadzieje na utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej, co w dziejach MKS-u byłoby wydarzeniem sporego kalibru.
Czwarta odsłona podsumowania pierwszej fazy kampanii 2019/2020 to próba spojrzenia na ligę zawodników urodzonych w 2008 roku (i młodszych). Drużynę MKS-u prowadzi Dariusz Piekarski (jednocześnie trener zespołu juniorów E1), a przejął ją od Łukasza Płóciennika w sierpniu ubiegłego roku. Czerwono-niebiescy grają w grupie liczącej tylko osiem klubów, przy czym wiosną, o czym już zdążyliśmy powiadomić kibiców, będzie ich nawet siedem, wobec rejterady Chojniczanki Chojnice... Debrznianie okupują w tabeli na półmetku sezonu szóstą pozycję z sześcioma punktami.
Chcesz spróbować sił jako trener? Zapraszamy do nas!
29.01.2020r.
Uwaga! Miejski Klub Sportowy Debrzno poszukuje osób, które chciałyby powiększyć grupę trenerów zajmujących się szkoleniem dzieci w Akademii Piłkarskiej naszego stowarzyszenia. Chodzi nam zarówno o tych, którzy już posiadają uprawnienia związkowe, jak i kandydatów pragnących dopiero zacząć przygodę z tą niełatwą, lecz bardzo ciekawą i mogącą przynieść wiele satysfakcji i radości profesją.
Niejako w ramach odkrywania nowych terenów futbolowych juniorzy D2 (rocznik 2008 i młodsi) udali się w minioną sobotę do Czaplinka, gdzie nigdy dotąd nie gościł żaden z zespołów czerwono-niebieskich. W halowej imprezie "KTP CUP" organizowanej przez tamtejszy Klub Sportowy "Iras" ekipa Dariusza Piekarskiego spisała się na medal, a dokładnie na srebro, bo w gronie dziesięciu drużyn zajęliśmy bardzo dobre drugie miejsce!
W następnym materiale reasumującym jesienne dokonania emkaesiaków przyjrzymy się grze drużyny rocznika 2009 (i młodsi), czyli najstarszej z trzech "orlikowych", rywalizujących w lidze w formule turniejowej. Ekipa trenowana przez Dariusza Piekarskiego zajęła drugą lokatę w grupie, ulegając jedynie JFA Przechlewo. Układ sił w rozgrywkach ukształtowany został praktycznie po pierwszych zawodach i pozostał nienaruszony do końca tej fazy gier.
Publikując pod koniec grudnia ubiegłego roku wykaz meczów kontrolnych drużyny seniorów MKS-u przed wiosennymi potyczkami w klasie okręgowej informowaliśmy, iż czwarty z nich, ten z Pogonią Łobżenica, zostanie rozegrany na boisku rywali w niedzielę 1 marca, nie wskazując jednocześnie godziny jego rozpoczęcia, co miało zostać uzgodnione nieco później. Dziś możemy napisać o konkretach dotyczących zawodów z przeciwnikiem z Wielkopolski.
Pingpongiści czerwono-niebieskich nie zdołali sprawić niespodzianki ulegając w szkolnej hali w Debrznie jednemu z dwóch głównych kandydatów do wygrania naszej grupy IV ligi, czyli Juniorowi Miastko 5:10. Na wysokości zadania w stu procentach stanął jedynie niezawodny w ostatnich tygodniach (komplety oczek w Bytowie i Koczale) Daniel Orłowski, który zwyciężył we wszystkich trzech grach singlowych oraz dołożył wspólnie z Lechem Wrzeszczem punkcik za grę deblową.
Drużyna rocznika 2011 (i młodsi) to druga recenzowana przez nas za występy w jesiennych grach ligowych. Zawiaduje nią od kilku miesięcy Norbert Mucha i niemal bliźniaczo podobnie jak w przypadku juniorów F2 dla młodziutkich piłkarek i piłkarzy był to debiutancki okres w rywalizacji ligowej. Wyjątek stanowił jedynie Aleks Czyżykowski, dla którego to nie pierwszyzna, bowiem z powodzeniem radził sobie w przeszłości (i czyni to nadal) w konfrontacjach z dwa lata starszymi konkurentami...
Chojniczanka Chojnice wycofała swoją drużynę z rozgrywek klasy okręgowej juniorów D2 (rocznik 2008 i młodsi)... Tę niedobrą wiadomość potwierdził Podokręg Słupski i wiemy niestety na 100 procent, że najmniej liczna grupa w zmaganiach mistrzowskich, w której rywalizuje nasz MKS (oczywiście mowa o potyczkach na dużym boisku) została jeszcze bardziej uszczuplona.
Szanowni kibice, dziś zaczynamy cykl artykułów opisujących i oceniających grę jesienią 2019 roku wszystkich drużyn reprezentujących MKS Debrzno w rywalizacji mistrzowskiej. Na pierwszy ogień idą juniorzy F2, a zatem ekipa rocznika 2012 (i młodsi), szkolona przez Norberta Muchę, która wcześniej premierowe szlify pobierała pod okiem Pawła Władyczaka, jeszcze nie w meczach o punkty. Dla całej bez wyjątku kadry tego zespołu ubiegłoroczne występy ligowe były debiutanckimi w zmaganiach pod egidą Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Zespół juniorów C2 (rocznik 2006 i młodsi) trenowany przez Pawła Władyczaka (zastąpił go chwilowo Kamil Masternak, dziękujemy!) wygrał towarzyski turniej halowej piłki nożnej "Dragon Cup" w Słupsku z udziałem ośmiu ekip. Debrznianie w sześciu (a w zasadzie nawet siedmiu, o czym będzie poniżej) meczach odnieśli cztery wiktorie, jeden zremisowali i jeden przegrali. MKS triumfował nie tylko w klasyfikacji ekip, indywidualny sukces odniósł również niezawodny Dominik Pikulik, który strzelił dziewięć goli i wywalczył tytuł króla strzelców.
Rozwiązano ostatnie zagadki dotyczące układu ligowych gier w rundzie wiosennej sezonu 2019/2020. Komisja ds. Rozgrywek Podokręgu Słupskiego Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w kolejnym komunikacie wskazała kluby, które będą pełnić rolę gospodarzy poszczególnych zawodów o punkty w drugiej części edycji. Niedawno pisaliśmy, że MKS zgłosił chęć organizacji imprez we wszystkich kategoriach wiekowych, w których mamy swoje drużyny. Związek zadecydował, że na Orliku przy Stadionie Miejskim odbędą się dwa turnieje, te dedykowane juniorom E1 i F2.
Czwarta lokata MKS-u, Słonka z bramkarską statuetką
18.01.2020r.
Dobiegła końca Sępoleńska Liga Futsalu w kampanii 2019/2020, w której pierwszy raz w historii pokazali się piłkarze MKS-u Debrzno. W ostatnim meczu sezonu czerwono-niebiescy, mimo prowadzenia do przerwy 2:0, ulegli rywalom z Kamień Team 4:5. Jak się później okazało, ta przegrana nie miała negatywnych konsekwencji, jeśli chodzi o ostateczne miejsce w rozgrywkach. Emkaesiacy uplasowali się na czwartym w gronie w sumie piętnastu drużyn, które w listopadzie wystartowały w zmaganiach. W konfrontacji z Kamieniem po dwa gole zdobyli Krzysztof Szawarniak i Szymon Szcześniewski.
Tenisiści stołowi MKS-u Debrzno, grający na co dzień na szczeblu IV ligi, drugą rundę kampanii 2019/2020 zaczęli od wygranej 10:5 w Koczale z tamtejszym Granitem. Było to jeszcze w starym roku, tymczasem szybkimi krokami zbliżają się daty pozostałych czterech meczów omawianej edycji i co ciekawe tak się złożyło, że wszystkie zostaną rozegrane na własnym terenie, tj. w hali Szkoły Podstawowej.
Z okazji 28. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 12 stycznia odbył się w hali sportowej w Zakrzewie towarzyski turniej dedykowany małym adeptom futbolu z rocznika 2011 (i rzecz jasna młodszym). W gronie pięciu klubów znaleźli się czerwono-niebiescy z Debrzna, szkoleni przez Norberta Muchę, których występ przyniósł sporo satysfakcji trenerowi i towarzyszącym drużynie rodzicom. Opiekun emkaesiaków podzielił dwunastkę zawodniczek i zawodników na dwa zespoły (starszy i młodszy), które bardzo ambitnie, bez kompleksów i widowiskowo rywalizowały z dziećmi z FA Respect Zakrzewo, FA Fair Play Złotów, Startu Jastrowie i Krajny Wyrzysk.
Juniorzy E1, F1 i F2 wiedzą z kim zagrają w rundzie rewanżowej
12.01.2020r.
Komisja ds. Rozgrywek Podokręgu Słupskiego Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, wzorem lat poprzednich (edycje 2017/2018 i 2018/2019), w przerwie zimowej dokonała zgodnie z regulaminem nowego podziału na grupy w potyczkach dziecięcych, odbywających się w formie turniejów na "Orlikach". W II fazie sezonu zespoły, które uplasowały się na czołowych pozycjach w zmaganiach jesiennych, będą teraz grały ze sobą i analogicznie- słabsi wg rankingu z I rundy zetkną się ze słabszymi. Poznaliśmy więc rywali trzech najmłodszych ekip reprezentujących MKS w tej kampanii w konfrontacjach mistrzowskich, czyli zawodników z roczników 2009, 2011 i 2012.
Nie będzie piłkarzy MKS-u Debrzno w decydującej rozgrywce o triumf w zmaganiach o Puchar Ligi w Sępólnie Krajeńskim. Czerwono-niebiescy ulegli dzisiaj niespodziewanie 3:7 zespołowi Doran Team, z którym wcześniej nasi futboliści wygrali już tej zimy... 14:2. W półfinale uchodzący za faworytów debrznianie kompletnie zawiedli. Tylko do stanu 2:2 toczyła się wyrównana walka, potem przeciwnicy zaaplikowali ekipie z Grodu Dzika aż pięć goli, na co potrafiliśmy ripostować zaledwie jednym trafieniem. Bramki dla emkaesiaków strzelili w tym spotkaniu Martin Romanek (2) i Norbert Mucha. Szkoda zmarnowanej szansy...
Zawodniczki i zawodnicy rocznika 2012 (i młodsi) spotkali się w sobotę 4 stycznia w hali szkolnej w Czarnem na noworocznej futbolowej imprezie towarzyskiej, w której wzięło udział pięć drużyn, grających systemem "każdy z każdym" dwie rundy. Było zatem sporo zabawy w futbol oraz jak zwykle pasja i duże zaangażowanie samych małych piłkarzy oraz ich rodziców. Zespół MKS-u, prowadzony przez Norberta Muchę, pokazał bardzo dobrą dyspozycję, dzielnie rywalizując z koleżankami i kolegami z czterech innych ośrodków. Nade wszystko najważniejsze jest zyskiwanie doświadczenia na przyszłość w warunkach meczowych.
Dopiero w kwietniu juniorzy D2 przystąpią do gier o punkty
06.01.2020r.
Najkrócej potrwa runda rewanżowa z udziałem futbolistów z rocznika 2008 (i młodsi) trenowanych przez Dariusza Piekarskiego. Czerwono-niebiescy zimową przerwę zakończą w pierwszy weekend kwietnia, a finisz ligi nastąpi... już w połowie maja. Nic dziwnego, skoro grupa, w której występują młodzi piłkarze MKS-u liczy zaledwie osiem zespołów, a więc mistrzowskiej rywalizacji posmakujemy siedmiokrotnie.
Niepowodzenie z Gromem, w Pucharze Ligi mamy półfinał!
04.01.2020r.
Dwa istotne spotkania rozegrali piłkarze MKS-u w hali w Sępólnie Krajeńskim wczoraj i dziś. W pierwszym z nich debrznianie rywalizowali w ćwierćfinale Pucharu Ligi z ekipą Lewalski Serwis, wygrywając dość gładko 5:1. Gole dla czerwono-niebieskich zdobyli: Norbert Mucha (2) oraz Krzysztof Szawarniak, Paweł Władyczak i Wojciech Marczak. W drugim po zaciętej rywalizacji ulegli w I lidze walczącemu o końcowy triumf w edycji 2019/2020 Gromowi Barkowo 5:7.
To niespotykana historia w dziejach sekcji piłki nożnej MKS-u, aby II części ligowych gier nie zaczynali jako pierwsi seniorzy! Z taką sytuacją będziemy mieć do czynienia za ponad dwa miesiące, gdy ekipa juniorów C2 prowadzona przez Pawła Władyczaka pojedzie do Gdańska na spotkanie z Jaguarem, które wyznaczono już 8 marca podczas, gdy dorosły team z Grodu Dzika przystąpi do rewanżów dopiero tydzień później... Zespół rocznika 2006 stoi przed niepowtarzalną okazją utrzymania się w rozgrywkach szczebla wojewódzkiego, co nie było dane wcześniej w edycji 1986/87 juniorom starszym Żagla oraz w kampanii 2017/2018 juniorom D1 MKS-u. Wystarczy tylko (i aż) zająć co najmniej dziesiątą lokatę na finiszu rywalizacji i cel zostanie zrealizowany...
ARCHIWUM AKTUALNOŚCI 