SENIORZY › RELACJE
» 21 kolejka - 27.05.2012r.
» Sędzia: Zenon Miszczyszyn (Człuchów) - główny, Stanisław Bugiel (Człuchów) i Krzysztof Felski (Jęczniki) - asystenci
2:0
(0:0)
MKS Debrzno Urania Udorpie
Patryk Klejdysz (77) 1:0  
Paweł Władyczak (90+2) 2:0  

5 strzały celne 1
10 strzały niecelne 6
3 rzuty rożne 2
4 spalone 5
12 faule 13
1 żółte kartki 4
0 czerwone kartki 1
0 karne 0
widzów ok. 150

MKS: Paciorek - W. Taras, A. Taras , Płóciennik, B. Bucholc - Malmon (73 Tyda), Władyczak, Birosz, Ł. Dudzic (53 P. Klejdysz), Marczak (81 Jarkowski)- Litwiniuk (67 K. Dudzic)
Żółta kartka: W. Taras

  Czas
gry
Gole Asysty Strz.
celne
Strz.
niec.
Faule Faulo-
wany
Spalo-
ne
Krystian Paciorek90       
Wojciech Taras90    2  
Andrzej Taras90 11111 
Łukasz Płóciennik90    1  
Bartłomiej Bucholc90       
Szymon Malmon72    121
Paweł Władyczak901 1123 
Michał Birosz90  1222 
Łukasz Dudzic52   2 1 
Wojciech Marczak80  1123 
Damian Litwiniuk66      3
Patryk Klejdysz381 1311 
Krzysztof Dudzic24 1     
Marcin Tyda18       
Damian Jarkowski10       

Radość w końcówce
Trzecie z kolei zwycięstwo w lidze zanotowali seniorzy MKS-u. Po trudnym, zaciętym, wyrównanym boju czerwono-niebiescy pokonali Uranię Udorpie 2:0 rozstrzygając zawody w ostatnim kwadransie.
Dla obydwu zespołów był to w zasadzie mecz tylko (lub aż) o prestiż. Goście nie muszą martwić się o ligowy byt, my mieliśmy jedynie iluzoryczne szanse na awans do okręgówki. Rezultaty z innych boisk szybko je zresztą rozwiały. Paweł Władyczak delegował na boisko jedenastkę podobną do tej sprzed tygodnia, z bardzo udanego spotkania z Kaszubią Studzienice. Jedyna roszada dotyczyła obecności w wyjściowym składzie Szymona Malmona, zamiast Patryka Klejdysza. Wykorzystaliśmy limit czterech zmian, na ławce pełne 90 minut pozostali Sławomir Słonka i Andrzej Wałaszewski, w protokole nie znaleźli się natomiast Ireneusz Nowak i Grzegorz Dudek. Lepiej rozpoczęli mecz goście. W 5 min. z II linii dobrze wyszedł do podania Damian Nosal, ale uderzył obok słupka. W początkowych fragmentach rywalizacji aż trzykrotnie nieudanie usiłowaliśmy łapać udorpian na spalonego, co groziło niebezpieczeństwem pod bramką Krystiana Paciorka. Z czasem przejęliśmy inicjatywę. Łukasz Dudzic dograł niezłą piłkę do Damiana Litwiniuka i "Amper" przepychając się z obrońcą wywalczył rzut rożny. W 11 min. solową akcję przeprowadził Michał Birosz. Odważnie wbiegł w pole karne, ale do jego zagrania wzdłuż bramki nikt nie doszedł. Najlepszą okazję mieliśmy trzy minuty później. Birosz dostrzegł Wojciecha Marczaka i ten znalazł się na czystej pozycji. Miał piłkę na lewej nodze, jednak płaski strzał wybronił Paweł Masternak. Kolejna sposobność nadarzyła się w 20. minucie. Birosz po składnej wymianie podań przymierzył zza "szesnastki", ale chybił. W 34 min. Damian Wajs, po minięciu dwóch defensorów debrzneńskich w dobrej pozycji posłał futbolówkę obok bramki. Ten sam zawodnik zatrudnił Paciorka w 36. minucie. Kąśliwe uderzenie z ponad 20 metrów sprawiło sporo kłopotu "Paciorowi", który odbił piłkę przed siebie, lecz na szczęście nikt z przyjezdnych nie pospieszył z dobitką. Chwilę później do główki po wrzutce Malmona z rogu doszedł Ł. Dudzic. Piłka poszybowała ponad poprzeczkę. W 39 min. doskonałym wślizgiem zażegnał zagrożenie Wojciech Taras, a szarżował Nosal. Do przerwy 0:0. W drugiej połowie tempo gry tak, jak w pierwszych 45. minutach nie było oszałamiające. Dopiero w 64. minucie zrobiło się ciekawie, kiedy to Masternak chwycił piłkę po silnym uderzeniu z wolnego jubilata (dwusetny występ w MKS-ie) Andrzeja Tarasa. Sympatycy naszej drużyny uradowali się w 77.minucie. Wykonywaliśmy rzut wolny blisko narożnika pola karnego. Piłkę lekko trącił A. Taras, doskoczył do niej P. Klejdysz i precyzyjnym strzałem nie dał szans Masternakowi. 1:0! Od tej chwili swobodniej grało się debrznianom. W 86 min. rajd Birosza skończył się udaną interwencją golkipera po strzale z ostrego kąta. Wobec kilku przerw w grze spowodowanych kontuzjami sędzia doliczył pięć minut. W drugiej minucie dodatkowego czasu Krzysztof Dudzic przedarł się lewą stroną, dośrodkował, a Masternak nieprecyzyjnie sparował futbolówkę, która trafiła następnie do będącego na siódmym metrze, niepilnowanego Władyczaka. Grający trener MKS-u dopełnił formalności, strzelając na 2:0. To pierwszy gol Pawła w sezonie, a ostatnio trafił do siatki na pożegnanie klasy okręgowej, w ubiegłorocznej czerwcowej potyczce z Polonezem Bobrowniki w Debrznie. Cieszy wygrana, trzecia z rzędu. Na pewno poprawiło to nastroje w zespole i całym klubie. Piłkarze z Udorpia mieli żal do arbitra Zenona Miszczyszyna o interpretację niektórych zdarzeń boiskowych, łapali kartki. W 94. minucie nie wytrzymał Tomasz Kapeluch, który brutalnie potraktował Birosza. Zakotłowało się na moment na murawie, zawrzało, ale na szczęście do poważniejszych dalszych incydentów nie doszło. Czerwona kartka dla Kapelucha była poza dyskusją. Szkoda tylko, że niektórzy kibice niepotrzebnie dokładali w trakcie meczu swoje "trzy grosze". 44-letni Ryszard Mądzelewski, kierujący obroną Uranii kapitan i jednocześnie trener, zasłużył raczej na brawa za ambicję i charakter w tym wieku, aniżeli na słowne połajanki... Mało sportowa reakcja na zwijającego się z bólu jednego z zawodników gości po przypadkowym, mocnym uderzeniu piłką w twarz też nie wystawia naszej widowni najlepszego świadectwa. Dopingujmy, pomagajmy czerwono-niebieskim, kibicujmy swojej drużynie, ale niech to będzie zdrowe... Pamiętajmy o tym... Czołówka ligi zgodnie wygrywała mecze w przedostatniej kolejce. Start gładko (4:0) rozprawił się w Kołczygłowach z Doliną Gałąźnia Wielka, Kaszubia pokonała Lipniczankę 4:1, a Koral II przypieczętował awans gromiąc 10:0 Błękitnych Motarzyno. To jedyny dwucyfrowy wynik w edycji 2011/2012 w naszej grupie klasy A. Za tydzień finisz rozgrywek. Jedziemy do Lipnicy i dobrze byłoby skończyć dwudziesty sezon w historii MKS-u korzystnym rezultatem...
(SM)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::