ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Solidnie 20.04.2013r.
Niezły mecz rozegrali w sobotnie przedpołudnie juniorzy młodsi. Debrznianie wprawdzie ulegli Brdzie Przechlewo 0:5, jednak zasłużyli na ciepłe słowa za ambitną postawę przez całe 80 minut.
Godzi się przypomnieć, że czerwono-niebiescy jesienią na wyjeździe ponieśli z tym przeciwnikiem klęskę 2:11, teraz stawili bez porównania większy opór. Ponad pół godziny utrzymywał się bezbramkowy remis, mimo lekkiej przewagi przechlewian i kilku dobrych sytuacji na otworzenie przez nich wyniku. Niestety, potem w odstępie sześćdziesięciu sekund przyjezdni zapewnili sobie dwubramkowe prowadzenie do przerwy. Najpierw po błędzie defensywy gospodarzy zdobyli gola po strzale w długi róg w 33 min., a za moment futbolówki dośrodkowanej z lewej strony nie sięgnął Gracjan Zawadzki, ta niefortunnie trafiła w nogę Kacpra Dynkowskiego i... znalazła się w siatce. Bramka samobójcza i 0:2 po pierwszej odsłonie. Drugą część pomyślnie zaczęli rywale. W 42 min. Zawadzki odbił przed siebie silnie bitą z rzutu wolnego piłkę i po poprawce z bliska znalazła się w celu. Kolejne minuty upłynęły na atakach Brdy, rozbijanych przed defensywę debrzneńską poprawnie kierowaną przez Mateusza Grytę i Wojciecha Gluglę. W końcówce straciliśmy jeszcze dwa gole. W 71 min. Zawadzki został zaskoczony po strzale z dystansu, a w 78 min. uderzenie zza pola karnego także znalazło drogę do bramki. Nie ma co rozdzierać szat, mimo przegranej Łukasz Płóciennik mógł być umiarkowanie zadowolony ze swoich podopiecznych. W niedzielę 28 kwietnia o godz.15.00 trzeci wiosenny występ. Debrznianie udadzą się do Lipnicy na potyczkę z Lipniczanką. Będzie to spotkanie dwóch ekip z najskromniejszym dorobkiem punktowym w lidze.

MKS Debrzno - Brda Przechlewo 0:5 (0:2)
MKS: Zawadzki - Mateusiak, Gryta, Glugla, Dynkowski - Okoński (46 Wons), Romanek, Rekusz (63 Szymaniak), Kaczmarek - Raszliński, Kierzek

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::