ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Przeklęte rzuty wolne 13.10.2013r.
Czwarty punkt w sezonie wywalczyli juniorzy B, remisując u siebie z GTS-em Czarna Dąbrówka 2:2. Podopieczni Łukasza Płóciennika dwukrotnie obejmowali prowadzenie, jednak goście za każdym razem odrabiali straty.
Czerwono-niebiescy przystąpili do zawodów m.in. bez Damiana Okońskiego, Macieja Petryczki, Martina Romanka i Dominika Fieglera, pierwszy raz w tej rundzie miedzy słupkami stanął Gracjan Zawadzki. Spotkanie miało ciekawy przebieg, było zacięte i mogło się podobać kibicom. W 4 min. bliscy szczęścia byli przyjezdni, gdy Zawadzki nie utrzymał piłki w rękach, po strzale zmierzała już nieuchronnie do celu, lecz zdołał wybić ją w pole sprzed linii Jakub Kaczmarek. Następne minuty z przewagą "emkaesiaków". W 9 min. Mateusz Gryta bardzo dobrze przymierzył z wolnego, ale futbolówka odbiła się od obydwu słupków, a następnie wyekspediowali ją obrońcy GTS-u. W 18 min. grający niespodziewanie w linii ataku Patryk Wons ładnie wyszedł w tempo z II linii do podania i znalazł się w dogodnej sytuacji. Uderzył ponad wychodzącym bramkarzem, ale minimalnie spudłował. Wreszcie w 20 min. dominacja debrznian przyniosła skutek. Jakub Kierzek wypuścił w bój Dawida Raszlińskiego, a "Franek" wygrał pojedynek z golkiperem. Do przerwy mogliśmy wygrywać wyżej, ale Wons w 32 min. po zagraniu Kierzka trafił w poprzeczkę. Początek drugiej odsłony dla ekipy z Czarnej Dąbrówki. Rzut wolny z boku boiska, płaski strzał i zasłonięty Zawadzki nie zdążył z interwencją.... 1:1. Piłkarze MKS-u próbowali od razu odpowiedzieć. Najpierw w 47 min. celnie strzelił z dystansu Kierzek, a dwie minuty później po podaniu Wonsa Raszliński skutecznie zawalczył o piłkę z bramkarzem i wpakował ją do pustego prostokąta. Rywale protestowali twierdząc, iż golkiper był faulowany, jednak arbiter uznał to trafienie. Dalsze fragmenty gry były bardzo wyrównane. GTS dążył do odrobienia strat, nasi zawodnicy z kolei do zadania decydującego ciosu. W 70 min. rezerwowy Dawid Kleist uruchomił Wonsa, a napastnik debrzneński groźnie uderzył z boku "szesnastki" i bramkarz z kłopotami odbił futbolówkę nogą. Minuty płynęły i coraz bliżej było trzech punktów dla MKS-u. Niestety, w 78 min. kolejny stały fragment gry dał przeciwnikom remis. Po wolnym piłka zatoczyła łuk, na dużej wysokości przeszła wszystkich piłkarzy i ugrzęzła w siatce poza zasięgiem Zawadzkiego. Na pewno szkoda, gdyż niewiele zabrakło do pełnej puli, choć z przebiegu spotkania podział oczek tak naprawdę nikogo nie krzywdzi. 20 października o godz.11.00. zespół Płóciennika zmierzy się na własnym boisku z Brdą Przechlewo.

MKS Debrzno - GTS Czarna Dąbrówka 2:2 (1:0)
Bramki dla MKS-u: Dawid Raszlinski (20, 49)
MKS: Zawadzki - Lender, Glugla, Dynkowski, J. Kaczmarek - Mateusiak (68 Kleist), Gryta, Kierzek, Pilarski (62 Masternak) - Wons (77 Borucki), Raszliński (66 Szulc)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::