ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
MKS odpoczywał, inni grali 22.04.2014r.
W Wielką Sobotę 19 kwietnia oraz trzy dni wcześniej (wtedy rozegrano jeden mecz) odbywała się 21.seria spotkań słupskiej klasy okręgowej seniorów. Ekipa Pawła Władyczaka miała w terminarzu przerwę, co czerwono-niebiescy wykorzystali na czwartkowy, przedświąteczny sparing w Lipce.

O ligowe punkty rywalizowano na sześciu stadionach. Najbardziej interesująco zapowiadało się starcie w Przechlewie, gdzie Brda podejmowała Start Miastko. Konfrontacja dwóch kandydatów do awansu na czwartoligowy szczebel zakończyła się minimalnym zwycięstwem gości. Wprawdzie miejscowi, za sprawą Michała Wirkusa, objęli prowadzenie w I połowie, lecz niespełna dziesięć minut po zmianie stron miastczanie doprowadzili do remisu po rzucie karnym. Gola na 2:1 startowcy uzyskali na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem i bez wątpienia uczynili znaczący krok ku historycznej (bo pierwszej w dziejach) promocji do IV ligi.

Lider Jantar Ustka bez najmniejszych problemów poradził sobie na boisku w Jezierzycach ze Stalą. Wynik 7:0 dla ustczan mówi wszystko o tej jednostronnej potyczce. Zajmujący trzecią lokatę Czarni Czarne uporali się u siebie z Kaszubią Studzienice 3:2. Rezultat wskazywałby na wyrównany bój, tymczasem do 88. minuty czarneńscy futboliści wygrywali 3:0 i dopiero w ostatnich 120 sekundach przyjezdni poprawili wynik. Ciekawie było w Pęplinie, gdzie Karol długo przegrywał ze Skotawią Dębnica Kaszubska 0:1. Aż do 74 min. rezultat nie chciał drgnąć, jednak w w ciągu dziesięciu minut szósty aktualnie team rozgrywek trzykrotnie (w tym dwa razy po rzutach karnych) lokował piłkę w bramce rywali, pokonując ich ostatecznie 3:1.

Remis 2:2 przyniósł mecz w Czarnej Dąbrówce, gdzie GTS podzielił się punktami z KS Damnica. Beniaminek dwukrotnie prowadził, ale najlepszy snajper damniczan Kamil Wójcik dwoma golami uratował swojej ekipie jedno oczko. Wójcik ma w tej chwili już 19 trafień, a więc tylko o jedno mniej od przewodzącego klasyfikacji strzelców debrznianina Pawła Wegnera. Najmniej emocji było w Smołdzinie, gdzie outsider Rowokół został rozbity przez Diament Trzebielino. Goście, grając bez zmienników, zaaplikowali "czerwonej latarni" tabeli pięć bramek, sami tracąc zaledwie jedną, po jedenastce, w samej końcówce.

W weekend 26/27 kwietnia odbędzie się kolejka nr 22, znowu bez udziału "emkaesiaków", którzy ponownie będą pauzować. Nie ma też szans na rozegranie z kimkolwiek spotkania towarzyskiego. Wprawdzie pojawiła się przez moment możliwość zorganizowania "kontrolki" z czwartoligowcem z okręgu kujawsko-pomorskiego Gromem Osie, ale wyżej notowany klub wybrał innego sparingpartnera, ze swojego terenu.

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::