ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Tylko punkcik 30.11.2008r.
Jeden punkt przywieźli z dwóch meczów wyjazdowych, kończących I rundę rozgrywek II ligi pingpongiści Flex-in/MKS Debrzno. Remis z ATS Stargard Szczeciński i porażka z Chrobrym Międzyzdroje sprawiły, że po pierwszej części sezonu debrznianie okupują przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów.
MKS znajduje się więc w trudnej sytuacji, ale przed zespołem jeszcze siedem gier ligowych i wszystko jest ciągle możliwe. Obydwa niedzielne spotkania z Chrobrym i ATS-em odbyły się w... Stargardzie. Zarówno my, jak i Sparta Złotów wyraziliśmy zgodę na prośbę klubu z Międzyzdrojów, który miał problemy z salą we własnej miejscowości i mecze przeniesiono na obiekt ATS-u. W jednym miejscu rozegrano zatem aż cztery potyczki, oszczędzając na czasie i finansach. Wielkim wygranym weekendu okazała się ekipa Chrobrego, która rywalizując de facto na neutralnym terenie zainkasowała komplet punktów. Efektowne wygrane z MKS-em i Spartą pozwoliły wysforować się zespołowi znad morza na trzecią lokatę w klasyfikacji. Debrznianie ulegli wyraźnie drużynie z Międzyzdrojów, chociaż rezultat po I serii gier singlowych mógł być zupełnie inny. Jarosław Zawisza prowadził 2:1 w setach i wysoko w czwartym z Tomaszem Taborem, ale przegrał z bardzo dobrze usposobionym podopiecznym Jacka Wandachowicza 2:3. Tabor wziął zatem rewanż za druzgocącą porażkę w Debrznie, kiedy to w starciu z Zawiszą uciułał w 3 setach ledwie 11 oczek... Na sąsiednim stole twardy bój toczyli Mirosław Wroński z Rafałem Janowiczem. "Wrona" wygrał dwie partie, w trzeciej prowadził 10:8 i... omal nie napytał sobie biedy. Rywal wyszedł z opresji, następnie doprowadził do remisu i w dramatycznym piątym secie przegrał z debrznianinem 9:11. Także w tym przypadku można mówić o skutecznym rewanżu tyle, że w drugą stronę. Janowicz gładko ograł przecież Wrońskiego w Debrznie w tamtym sezonie 3:0!. "Druga linia" MKS-u, czyli w tym dniu Rafał Obara i Sebastian Michno poległa w swoich grach singlowych, przy czym nie sposób nie wspomnieć, że obaj przeciwnicy byli z gatunku tych "do ogrania". Szkoda również debla, w którym para Obara/Michno każdy z setów przegrywała na przewagi. Było więc "prawie" dobrze, ale jak wiadomo "prawie" robi wielką różnicę... W sytuacji, gdy i Wroński z Zawiszą potknęli się w grze podwójnej stało się jasne, że szanse na korzystny rezultat uciekły bezpowrotnie.
W konfrontacji z gospodarzami ze Stargardu zanotowaliśmy remis, czyli dokładnie taki wynik jak w poprzednich dwóch spotkaniach z tą drużyną. Rywale wystawili tym razem nieco inny skład. Trójkę młodych zawodników wspierał doświadczony Mirosław Dobrzański. Liczyliśmy, że to z nim właśnie nawiąże skuteczną walkę Obara. Spotkali się przecież dwaj "czopiarze", a taki styl gry przeciwnika odpowiada Rafałowi. Mimo wyrównanych wymian piłek (suchy zapis meczu tego nie oddaje) w każdym z setów lepszy był miejscowy pingpongista i nadzieje na komplet oczek umknęły. Mało tego, musieliśmy drżeć o remis, gdyż w ostatniej partii dnia Mariusz Pogorzelski był bliski powodzenia w pojedynku z Zawiszą. Jarek, nie do końca słusznie narzekający na swoją dyspozycję, po raz kolejny pokazał jednak klasę i nie dał się pokonać młodszemu rywalowi.
Nastroje w obozie debrzneńskim, co zrozumiałe, po pierwszej części sezonu nie są szampańskie. Czerwono-niebiescy mimo to nie składają broni i będą usiłowali w rundzie rewanżowej uchronić się przed degradacją. Po miesięcznej przerwie rozgrywki zostaną wznowione w styczniu 2009r., a terminarz powinien być znany w najbliższych dniach.

Chrobry Międzyzdroje - Flex-in/MKS Debrzno 7:3
Rafał Janowicz - Mirosław Wroński 2:3 (12:14, 8:11, 15:13, 11:5, 9:11)
Tomasz Tabor - Jarosław Zawisza 3:2 (11:7, 6:11, 8:11, 11:9, 11:8)
Krzysztof Borkowicz - Rafał Obara 3:2 (11:3, 11:4, 6:11, 8:11, 11:6)
Robert Błażeniuk - Sebastian Michno 3:1 (12:14, 11:5, 11:4, 11:8)
Janowicz/Tabor - Wroński/Zawisza 3:1 (11:9, 12:10, 9:11, 11:6)
Błażeniuk/Borkowicz - Obara/Michno 3:0 (13:11, 14:12, 13:11)
Janowicz - Obara 3:0 (11:3, 11:8, 11:4)
Tabor - Michno 3:0 (11:3, 11:6, 11:7)
Borkowicz - Wroński 1:3 (12:10, 9:11, 10:12, 8:11)
Błażeniuk - Zawisza 0:3 (6:11, 2:11, 5:11)

ATS Stargard Szczeciński - Flex-in/MKS Debrzno 5:5
Artur Szczurowski - Mirosław Wroński 2:3 (5:11, 12:14, 11:5, 11:9, 5:11)
Arkadiusz Kukkuk - Jarosław Zawisza 1:3 (9:11, 11:3, 13:15, 8:11)
Mirosław Dobrzański - Rafał Obara 3:0 (11:6, 11:9, 11:8)
Mariusz Pogorzelski - Sebastian Michno 3:0 (11:8, 11:6, 11:5)
Szczurowski/Kukkuk - Wroński/Zawisza 0:3 (10:12, 7:11, 4:11)
Dobrzański/Pogorzelski - Obara/Michno 3:0 (11:6, 13:11, 11:5)
Szczurowski - Obara 3:0 (11:5, 11:6, 11:7)
Kukkuk - Michno 3:0 (11:5, 11:9, 11:9)
Dobrzański - Wroński 0:3 (9:11, 7:11, 5:11)
Pogorzelski - Zawisza 2:3 (11:8, 4:11, 11:4, 10:12, 8:11)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::