ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Pięć goli z Koralem 29.08.2011r.
20 zawodników sprawdził trener Sławomir Słonka w rozegranym w poniedziałkowe późne popołudnie towarzyskim spotkaniu z juniorami starszymi Korala Dębnica. W tym gronie znalazło się sporo młodszych wiekiem piłkarzy.
Wygraliśmy zdecydowanie 5:1 prezentując momentami ciekawą grę i zawiązując dużo składnych akcji. Mecz udanie zaczęli goście, prowadzeni przez Łukasza Kaczmarka. W 5 min. odważną interwencją dobrze pokazał się Michał Biszczanik. W odpowiedzi w 6 min. Szymon Malmon znalazł się w idealnej sytuacji, ale golkiper dębniczan był lepszy. Dwie minuty później Mariusz Góra będąc na czystej pozycji uderzył za lekko. W ciągu następnych sześćdziesięciu sekund padły... dwie bramki. Najpierw Wojciech Wrona efektownym strzałem pod poprzeczkę przelobował nieco za daleko wysuniętego M. Biszczanika, a po wznowieniu gry ze środka nastąpiła natychmiastowa riposta MKS-u. Rajd lewą stroną Krystiana Szostka, dogranie na piąty metr do Malmona i 1:1! Zyskaliśmy przewagę, co niemal od razu zaowocowało dalszymi szansami. W 15 min. Malmon miał przed sobą jedynie bramkarza. Pierwszy strzał rywal odbił, po poprawce piłka wylądowała na słupku. W kolejnej akcji Góra biegł z futbolówką samotnie do celu od połowy boiska, ale zabrakło chyba zdecydowania i koncentracji. Nic już nie uchroniło Korala w osiemnastej minucie. Szybki atak, podanie Krystiana Ryhanycza do Malmona i "Digi" strzelił z trudnej pozycji w krótki róg zaskakując zupełnie golkipera. Na trzeciego gola czekaliśmy do 38 minuty. Wojciech Marczak "zdjął pajęczynę" z rzutu wolnego podyktowanego za faul na Malmonie, mocno uderzając lewą nogą. Po przerwie (grano 2 razy 40 minut) w 42 min. Malmon celne przymierzył z wolnego, ale bramkarz przyjezdnych ładną paradą wybił piłkę na rzut rożny. W 44 min. powinno być 4:1. Lewą stroną popędził Szostek, dograł do rezerwowego Bartosza Mazura, jednak mając praktycznie otwartą drogę do bramki pomocnik debrzneński trafił w słupek. Czwarty gol padł w 59 minucie. Kontra MKS-u, przytomne zagranie Malmona do Marczaka i Wojtek w sytuacji "jeden na jeden" technicznie przerzucił futbolówkę nad wybiegającym bramkarzem. Wynik na 5:1 ustalił w 63 min. Wojciech Żelazny, znowu po szybkim ataku i asyście Malmona. Powoli klaruje się skład na ligę, ale zanim zagramy o punkty pojedziemy jeszcze na sprawdzian do Czernic, gdzie zmierzymy się 31 sierpnia o godz. 17.00. z tamtejszą Iskrą.

MKS Debrzno - Koral Dębnica 5:1 (3:1)

0:1 Wojciech Wrona (9)
1:1 Szymon Malmon (9)
2:1 Szymon Malmon (18)
3:1 Wojciech Marczak (38)
4:1 Wojciech Marczak (59)
5:1 Wojciech Żelazny (63)

MKS: M. Biszczanik - M. Bucholc, B. Bucholc, A. Biszczanik, Barczewski - Szostek, Olszewski, Góra, Ryhanycz - Malmon, Marczak
Grali również: P. Mazur, Żelazny, B. Mazur, Borzyszkowski, Wons, Lisewski, Kaczmarek, Rekusz i Lender

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::