ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Jest dobra wola... 05.04.2012r.
Za nami Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze MKS Debrzno. Trzy godziny podsumowania tego, co zdarzyło się na lokalnym, debrzneńskim poletku w minionym roku, wymiany poglądów, ciekawych wniosków na przyszłość, interesujących rozmów o MKS-ie i szerzej - o sporcie w ogóle.
W tym miejscu w telegraficznym skrócie o najważniejszych sprawach, jakie pojawiły się na dorocznym spotkaniu ludzi związanych z klubem. Na wstępie godne podkreślenia jest to, iż na nasze zaproszenie pozytywnie odpowiedział nie tylko burmistrz Mirosław Burak, ale również bardzo solidna reprezentacja miejscowych radnych. Spośród piętnastu zasiadających w radzie osób, w sali Centrum Kultury Sportu i Turystyki pojawiło się osiem: Elżbieta Mikołajczyk, Jan Adam Beme, Alojzy Brylewski, Edmund Kallas, Mirosław Kisełyczka, Krzysztof Kołsut, Adam Łukaszewski i Zdzisław Marek. Obradom przewodniczył Marek Romaniec. Niewątpliwie najciekawsza była rozmowa o Stadionie Miejskim, który to obiekt od wielu lat "prosi" o modernizację, wymagającą dużych nakładów finansowych. Najbardziej plastycznie całą rzecz określił Arkadiusz Lewenko, który zaprosił tych z obecnych na sali, którzy nie mieli okazji nigdy zagrać na murawie boiska, aby to uczynili i przekonali się sami, jak mało przyjemne jest to przeżycie. Zwrócił uwagę na to, co jest charakterystyczne dla stadionu w Debrznie i co podkreślają wszyscy odwiedzający to miejsce z zewnątrz: piękne położenie. Ten obiekt to przecież nie tylko treningi i mecze MKS, nie tylko sam sport, to potencjalnie możliwość organizowania na nim innych wydarzeń (rekreacyjnych, kulturalnych itp.) dla ogółu mieszkańców. To nie wszystko, bo przecież w połączeniu z halą Zespołu Szkół, "Orlikiem" (na razie jednym), nowymi możliwościami nad jeziorem Żuczek (ukończona inwestycja), można byłoby w przyszłości liczyć np. na obozy klubowych drużyn juniorów czy dorosłych, piłkarskich i innych dyscyplin sportu. To prawda. Sięgając pamięcią wstecz często o stadionie mówiło się, dyskutowało, co roku podnosząc ten problem, czy to na zebraniu MKS-u, czy podczas spotkań zarządu klubu z burmistrzem, czy np. w trakcie... kampanii wyborczej w 2010r, w trakcie pamiętnej debaty z udziałem wszystkich trzech kandydatów na włodarza miasta. W 2008 r. uczyniono malutki kroczek naprzód (wymiana ogrodzenia), trzy lata później zakończono jeszcze ważniejszą inwestycję, czyli tak oczekiwany nowy budynek socjalny. Jest duża szansa na drugi "Orlik" w Debrznie, którego to pomysłu wielkim admiratorem był A. Łukaszewski, wspomagany przez innych radnych. Początkowo boisko miało być zlokalizowane na ul. Ogrodowej (między przedszkolem a blokiem nr 6), ale zdecydowano, iż ostatecznie stanie (jeśli wszystko pójdzie po myśli magistratu i Debrzno otrzyma dofinansowanie z Ministerstwa Sportu) na terenie stadionu, a dokładniej w miejscu po likwidowanej obecnie hali "Pilawa". Pozostaje jeszcze "tylko" (bagatela) kwestia murawy i trybun. Często pojawiającym się na zebraniu określeniem była "dobra wola", która jest potrzebna w Radzie Miejskiej i u burmistrza M. Buraka, aby temat mógł zaistnieć. Takie stanowisko usłyszeliśmy w sobotę, a w ślad za nim Zarząd MKS-u wystosował 4 kwietnia pismo z prośbą o znalezienie jeszcze w 2012r. środków finansowych w budżecie gminy na dokumentację techniczną modernizacji stadionu, bez której przecież ani rusz. Burmistrz w swoim wystąpieniu na Walnym wyraźnie zadeklarował, iż przy wsparciu Rady Miejskiej widzi dużą szansę dla tej inwestycji. Z innych wątków należałoby podkreślić powracający co jakiś czas niczym bumerang problem braku płacenia diet dla piłkarzy na meczach wyjazdowych. Radny Zdzisław Marek zaapelował do burmistrza o znalezienie wyjścia z tej sytuacji. Trzeba dodać, że nie chodzi jedynie o dobre rozwiązanie prawne, również (a może głównie) o zwiększenie środków z budżetu gminnego na działalność MKS-u, bo z tej puli, która jest obecnie brakuje pieniędzy na diety, bez względu na to, czy prawo pozwalałoby je wypłacać zawodnikom czy też nie... Co poza tym? Członkowie klubu przyjęli sprawozdanie merytoryczne i finansowe za rok 2011 i udzielili absolutorium dla kończącego dwuletnią kadencję zarządu klubu (przy dwóch głosach wstrzymujących się). W trakcie wyborów na prezesa MKS-u zgłoszono dwie kandydatury: Sebastiana Michno i Arkadiusza Lewenko. Na kandydowanie wyraził zgodę tylko ten pierwszy, który w głosowaniu tajnym otrzymał potem 25 głosów i jednogłośnie został wybrany na tę funkcję. Do władz stowarzyszenia weszli ponadto Bogdan Bojarski (wiceprezes), Władysław Mendrek (skarbnik) oraz dwie nowe osoby, czyli Paweł Władyczak (sekretarz) i A. Lewenko (członek). Nie zdecydowali się tym razem na kandydowanie dotychczasowi członkowie zarządu Robert Białek i Marcin Małys. Niewielkie zmiany nastąpiły w składzie Komisji Rewizyjnej. Przewodniczącym został ponownie Damian Litwiniuk, tak jak dotąd jednym z członków organu kontrolnego wybrano Łukasza Jażdżewskiego, a drugim jest debiutujący w tym gronie Jerzy Pelowski, który zastąpił Tomasza Łopienskiego.










::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::