AKTUALNOŚCI
Trzecie zwycięstwo, juniorzy D2 na szóstkę17.09.2016r.
To miała być najtrudniejsza z dotychczasowych ligowych prób juniorów rocznika 2005 (i młodsi). Lider Rychnowy dobrze rozpoczął sezon, a ponadto w sparingu rozegranym w sierpniu czerwono-niebiescy wprawdzie wygrali, lecz nieznacznie, bo zaledwie 4:3. Spotkanie o punkty przebiegało w zgoła odmienny sposób. Debrznianie gładko zainkasowali trzy oczka, chociaż gdyby nie dobra dyspozycja Mateusza Kaczmarczyka goście z pewnością zdobyliby przynajmniej jednego gola.

Otwarcie było w wykonaniu drużyny Sławomira Słonki bardzo efektowne. W 2 min. na 1:0 trafił Jakub Oleksiewicz, silnym uderzeniem w zamieszaniu podbramkowym. Asystował mu Szymon Maza. Gra toczyła się głównie na połowie przyjezdnych, ale w 10 min. małego kiksa Mikołaja Stryszyka omal nie wykorzystał jeden z rywali, który popędził na spotkanie z M. Kaczmarczykiem. W 16 min. na 2:0 zmienił rezultat Maza. Miał dużo czasu, aby spokojnie posłać piłkę pod poprzeczkę z bliska. W 19 min. kolejna szansa Mazy, tym razem piłka zatrzymała się na słupku.

W 24 i 26 min. dwukrotnie ofiarnymi interwencjami ratował nas z opresji M. Kaczmarczyk, a zamiast kontaktowej bramki dla Lidera w 27 min. zrobiło się 3:0. Po rzucie rożnym ładnym, płaskim strzałem umieścił futbolówkę w celu Kamil Janke. Przed przerwą obydwa teamy stworzyły jeszcze po jednej okazji. W 29 min. znowu świetnie pokazał się M. Kaczmarczyk, a w odpowiedzi szarżował Dominik Pikulik, ale w idealnej sytuacji spudłował z kilku metrów. W jego przypadku sprawdziło się powiedzenie "co się odwlecze, to nie uciecze" i po przerwie, w odstępie 60 sekund dwukrotnie znalazł sposób na golkipera gości. W 39 min. wykorzystał podanie Huberta Kaczmarczyka, następnie chwilę później poprawił na 5:0 po wyłuskaniu piłki od bramkarza i strzale do pustego "prostokąta".

Szóstego gola zdobyła Zuzanna Karwacka i była to bodaj najładniejsza zdobycz soboty. Zuzia przeprowadziła rajd lewym skrzydłem, mogła podawać, mogła mocno uderzyć, a tymczasem zachowała się niezwykle inteligentnie, znajdując lukę w krótkim rogu. Brawo! Na 7:0 mógł jeszcze podwyższyć Bartłomiej Goryl, ale będąc na czystej pozycji trafił w "aluminium". Z kolei w 60 min. to goście mieli rzut wolny i M. Kaczmarczyka wyręczył słupek.

W czwartej kolejce zagramy ponownie u siebie. Przeciwnikiem MKS-u będą Czarni Czarne, mecz odbędzie się w niedzielę 25 września o godz.13.00.

MKS Debrzno- Lider Rychnowy 6:0 (3:0)
Bramki: Dominik Pikulik (39, 40), Jakub Oleksiewicz (2), Szymon Maza (16), Kamil Janke (27), Zuzanna Karwacka (46)
MKS: M. Kaczmarczyk- W. Bielecki, Goryl, Sz. Górecki, Janke, H. Kaczmarczyk, Karwacka, Kujawski, Lange, J. Oleksiewicz, Maza, Pachura, Pikulik, Stryszyk, Wieszewski, Wojciechowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::