AKTUALNOŚCI
Bez punktów znad morza 26.08.2017r.
Przegraną 1:3 z Jantarem Ustka przyniosła pierwsza wyprawa poza Debrzno w I lidze wojewódzkiej juniorów D1. Oczywiście trudno być zadowolonym z porażki, ale oceniając na chłodno jej rozmiary, powinniśmy cieszyć się, że różnica między zespołami wyniosła po 60 minutach tylko dwa gole. Z przebiegu gry bowiem gospodarze zasłużyli na dużo wyższe zwycięstwo.

W składzie zabrakło tym razem przebywającego poza Debrznem na wakacjach Kamila Janke, a także na obozie Kadry Pomorza Zuzanny Karwackiej i były to jak pokazała praktyka boiskowa znaczące osłabienia. Już początkowe fragmenty meczu wskazywały jasno, iż będzie to piekielnie ciężka potyczka dla zespołu Sławomira Słonki. Jantarowcy przejęli inicjatywę, składnie budowali akcje i jedyne czego im brakowało to skuteczności. Naturalnie na przeszkodzie ustczan wielokrotnie stawali też ofiarnie interweniujący obrońcy i będący w dobrej dyspozycji golkiper Mateusz Kaczmarczyk.

Do siódmej minuty miejscowi trzykrotnie poważnie zagrozili naszej "świątyni", ale na szczęście bez konsekwencji. Za to 13. minuta okazała się dla nich pechowa, gdy jeden z futbolistów Jantara zagrał piłkę ręką w polu karnym i arbiter wskazał na "wapno". Wyśmienitą szansę wykorzystał bez problemu Dominik Pikulik i było 1:0 dla debrznian. Nadal mocno napierali rywale, ale... w końcówce I odsłony to my, ponownie za sprawą Pikulika, mogliśmy "ukąsić". Sprytnie rozegrany rzut rożny, silne, kąśliwe uderzenie z ostrego kąta i z dużym trudem obronił tę próbę bramkarz.

Bądźmy jednak sprawiedliwi - to był ostatni pozytywny akcent w grze czerwono-niebieskich. Po przerwie dominacja Jantara była jeszcze bardziej widoczna. Pękliśmy w 39 min., kiedy po strzale z dystansu rykoszet zmylił M. Kaczmarczyka. W 44 min. już przegrywaliśmy, gdy ustczanie zawiązali akcję złożoną z kilku dokładnych podań, z wyniku czego jeden z nich wpakował futbolówkę do pustej bramki. Przewaga przeciwników nie słabła, a nasze argumenty z przodu były iluzoryczne. Nie sposób wymienić wszystkich sposobności na dalsze trafienia, jakie stworzyli piłkarze Piotra Piszko. Wynik na 3:1 ustalono w końcu w 60. minucie i trzeba było pogodzić się z niepowodzeniem. Sama ambitna postawa nie wystarczyła. Mamy już bezwzględnie jasność jak niełatwo będzie w tej lidze, a zwłaszcza poza własnym obiektem.

W trzeciej serii podejmiemy w Debrznie Pogoń Lębork. Mecz będzie wstępem do pikniku Akademii Piłkarskiej MKS-u, a odbędzie się w sobotę 2 września o godz.14.30.

Jantar Ustka- MKS Debrzno 3:1 (0:1)
Gol dla MKS-u: Dominik Pikulik (13-k)
MKS: M. Kaczmarczyk- Belter, W. Bielecki, Goryl, H. Kaczmarczyk, Kujawski, H. Lange, Maza, J. Oleksiewicz, Pachura, Pikulik, Stryszyk, N. Wieszewski, Wojciechowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::