AKTUALNOŚCI
2017...201831.12.2017r.
Na przełomie roku wiele osób i instytucji dokonuje bilansu mijających dwunastu miesięcy zestawiając plusy i minusy, rzeczy pozytywne i negatywne, oceniając co było dobre, a czego nie udało się zrealizować. My także tradycyjnie w tym czasie reasumujemy wydarzenia w klubie. W sporcie praktycznie nie ma przestojów, działamy 365 dni w roku, zatem znowu był to okres istotnych przedsięwzięć, żmudnej pracy, organizacji imprez, wreszcie efektu w postaci zwycięstw i porażek, które są przecież nieodłączną częścią tej dziedziny życia.

Wypada zacząć od futbolowej ekipy seniorów, która jak zapewne wszyscy związani z emkaesiakami doskonale pamiętają, przechodziła ostre zawirowania w rundzie jesiennej edycji 2016/2017. Wiosna też nie była łatwa, ale co najistotniejsze dużo bardziej pomyślna i przyniosła skuteczną walkę o bezpieczną lokatę w tabeli klasy okręgowej. Czerwono-niebiescy pewnie obronili miejsce na tym szczeblu rozgrywkowym, a kolejny sezon zaczęli znakomicie, bo od dwóch derbowych wygranych, z Czarnymi Czarne i Brdą Przechlewo. Spotkania z lokalnymi rywalami przysporzyły zresztą sympatykom futbolu w Grodzie Dzika wiele radości, bo w dalszej części zmagań jesienią MKS pokonał także Piasta Człuchów. Mimo ogólnie nierównej dyspozycji w końcówce rundy podopieczni Pawła Władyczaka zajmują szóstą lokatę w zestawieniu i z umiarkowanym optymizmem możemy spoglądać na rewanże.

Wydarzeniem roku 2017 w futbolu juniorskim był bez wątpienia awans do pierwszy raz utworzonej w tym roczniku I ligi wojewódzkiej teamu prowadzonego przez Sławomira Słonkę, złożonego z zawodników urodzonych w 2005 i częściowo w 2006 roku. Zespół przeszedł jak burza przez klasę okręgową (15 wygranych i remis!) i bezapelacyjnie wywalczył mistrzowski tytuł, co uprawniło go do przejścia szczebel wyżej. 14-drużynowe rozgrywki, w których nasi piłkarze (i dwie piłkarki!) reprezentują najmniejszą miejscowość i trochę z "końca świata" (patrząc na całe Pomorze) to ogromne wyzwania dla dzieci, ale zarazem szansa na podnoszenie umiejętności i nabywanie doświadczenia. To prawda, że nie staliśmy się rewelacją ligi, lecz z drugiej strony nie mamy się czego wstydzić, bo nawet jeśli ponosimy porażki to po potyczkach, w których nie odbiegamy radykalnie od przeciwników.

Od jesieni 2017 roku mamy w zmaganiach mistrzowskich młodzieży aż sześć ekip, co jest rekordem w 25-letnich dziejach klubu i koronnym dowodem na to, iż warto było z górą pięć lat wcześniej ruszyć ze szkoleniem w rozszerzonej o najmłodsze dzieci formie. W Akademii Piłkarskiej ćwiczy ponad setka kandydatów na futbolistów i to jest wartość, która stała się jedną z podstawowych wizytówek MKS-u. Należy zauważyć z nieskrywaną radością sukcesy indywidualne naszych zawodników. Zuzanna Karwacka drugi sezon jest podstawową członkinią Kadry Pomorza, Mateusz Trela przebojem wdarł się wiosną do reprezentacji województwa, co natychmiast nie uszło uwadze silniejszych klubów i w sierpniu został wypożyczony do Arki Gdynia. Do bram kadry selekcyjnej w roczniku 2006 mocno pukają Kamil Janke, Jakub Oleksiewicz i Dominik Pikulik. W projekcie Polish Soccer Skills uczestniczył natomiast z powodzeniem ośmiolatek Maksymilian Czyżykowski, co przełożyło się m.in. na wyjazd do Francji, pobyt w Warszawie i jest jednym z maleńkich trybików na drodze rozwoju sportowego młodziutkiego futbolisty.

Warto podkreślić, że Akademia to praca wielu trenerów- pasjonatów, poświęcających nierzadko swój wolny czas dla piłki nożnej. To też coroczny piknik skupiający dzieci i rodziców, to udział w dwóch obozach (zimowym i letnim) w Niepołomicach, w zakończonym dosłownie wczoraj campie w Warszawie, czy współorganizacja letniej półkolonii w Debrznie. Te ostatnie wymienione działania to owoc kooperacji z Januszem Dajwłowskim i jego Polską Akademią Futbolu-Sport Future-Polskie Orły.

Stadion Miejski w Debrznie od 2014 roku jest miejscem często odwiedzanym przez miłośników piłki nożnej, nie tylko w trakcie najbardziej popularnych meczów seniorów, ale i grup młodzieżowych. Co ważne, komfort oglądania widowiska sportowego został wzbogacony w mijającym roku o efektowną tablicę świetlną, "wygłosowaną" kilka miesięcy wcześniej przez sympatyków czerwono-niebieskich.

Co ponadto? Po ośmiu latach niebytu wrócił do klubu tenis stołowy i od października rywalizujemy w rozgrywkach pomorskiej IV ligi. To także pozytywny element, bo nawet jeśli wyniki nie są w tej kampanii olśniewające (eufemistycznie rzecz ujmując), to już sam fakt reaktywacji zespołu jest optymistycznym sygnałem na przyszłość.

Niezmiennie wspierają nas miasto i gmina, rodzice dzieci, szereg darczyńców i instytucji, co cieszy, bo nie tylko pozwala normalnie funkcjonować na co dzień, lecz także buduje właściwą atmosferę do rozwoju. Dla wszystkich: serdeczne dzięki! Co w przyszłym roku? Zawsze życzymy sobie w tym okresie zdrowia i siły do następnych przedsięwzięć, bo to jest najważniejsze, ale też życzliwości innych dla nas (i naszej dla innych), wzajemnego szacunku, niezliczonych mądrych, nowatorskich pomysłów na jeszcze bardziej prężną działalność. I zaangażowania- nie od święta, a systematycznego, regularnego, konsekwentnego. Wierzymy, że tak właśnie będzie w 2018 roku.

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::