AKTUALNOŚCI
Wysokie lokaty drużyn juniorskich 08.11.2018r.
Zaległym spotkaniem juniorów C2 z Salosem Słupsk w minioną sobotę zamknęliśmy jesienną część zmagań w rozgrywkach wszystkich kategorii wiekowych w klasie okręgowej. Możemy zatem krótko podsumować pierwszą część rywalizacji w sezonie 2018/2019, z tym większą satysfakcją, że tak pomyślnej rundy młodzież czerwono-niebieskich w dziejach klubu jeszcze nie zanotowała. Naturalnie nie czynimy tego, aby się chełpić, ale to duża radość widzieć WSZYSTKIE drużyny debrzneńskie na czołowych miejscach ligowych tabel.

Oczywiście tak jak to zawsze czynimy, każdy zespół ocenimy osobno w materiałach poświęconych rywalizacji poszczególnych roczników, dziś pokusimy się tylko o wstępne wnioski. Z pięciu ekip MKS-u dwie zajmują pozycję lidera na półmetku, dwie okupują drugie pozycje, a jedna znajduje się na najniższym stopniu podium. Przodownikiem klasyfikacji są juniorzy B szkoleni przez Łukasza Płóciennika i juniorzy D1 prowadzeni przez Pawła Władyczaka. W przypadku młodszego teamu to miejsce jest bardziej pewne, stabilne, mocne, bowiem przewaga piłkarzy z Grodu Dzika nad następnymi dwoma klubami wynosi cztery punkty. Z kolei juniorzy B dzielą pierwszą lokatę z Czarnymi Czarne w najbardziej "zwariowanej" i nieobliczalnej lidze, jaką znamy, w której forma, dyspozycja drużyn, a co za tym idzie rezultaty meczów są kompletnie nie do przewidzenia. Tak czy inaczej cieszy fakt, że wreszcie, po latach kiepskich wyników w tej kategorii walczymy o czołówkę, a nie pałętamy się w ogonie rankingu.

Drugie pozycje przypadły solidarnie drużynom, które swoje mecze odbywają w systemie turniejów na Orliku, czyli juniorzy E1 (trener Płóciennik) i juniorzy E2 (szkoleniowiec Dariusz Piekarski). Obydwa zespoły dobrze radziły sobie w imprezach mistrzowskich, chociaż bez wątpienia nie traktujemy rywalizacji akurat w tych, najmłodszych rocznikach nadzwyczaj poważnie i nie dlatego, że nie jest dla nas istotna, lecz po prostu to dopiero wstęp do gry w przyszłości na dużym boisku. Na razie to ciągle jest bardziej zabawa przygotowująca zawodników do dalszej przygody ze sportem.

"Brąz" dla juniorów C2, czyli rocznika 2005, trenowanego przez Sławomira Słonkę. Niedosyt? Trochę tak, ale duet przeciwników ze Słupska (Gryf i Salos) okazał się od nas wyraźnie lepszy, o czym naocznie przekonaliśmy się podczas meczów w Debrznie.

Ogółem nasze dzieci i młodzież jesienią 2018 roku zagrały 47 spotkań o punkty, z czego 33 zakończyło się zwycięstwami debrznian, tylko jedno (!) remisem, a w trzynastu musieliśmy uznać wyższość rywali. Emkaesiacy zdobyli 208 bramek, przeciwnicy 112. "Królami polowania", czyli najlepszymi snajperami byli Kacper Bielecki (juniorzy B, 12 goli), Dominik Pikulik (juniorzy C2, 35), Jakub Oleksiewicz (juniorzy D1, 26), Mateusz Kulicki (juniorzy E1, 8) i Maksymilian Czyżykowski (juniorzy E2, 14). W klasyfikacji strzelców zaistniało 39 piłkarzy z ul. Sportowej, przy czym trzech trafiało dla dwóch teamów, a byli to Hubert Kaczmarczyk (C2 i D1), Szymon Szlaga (C2 i D1) oraz M. Czyżykowski (E1 i E2).

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::