SENIORZY › RELACJE
» 26 kolejka - 20.06.2009r.
» Karol Kublik (Słupsk) - główny, Ryszard Król (Dretyń) i Mirosław Frączkiewicz (Słupsk) - asystenci
1:0
(0:0)
Dolina Gałąźnia Wielka MKS Debrzno
Krzysztof Jereczek (71-k) 1:0  

2 strzały celne 4
6 strzały niecelne 7
6 rzuty rożne 3
9 spalone 7
12 faule 14
2 żółte kartki 2
0 czerwone kartki 0
1 karne 0
widzów ok. 30

MKS: Rutyna - Łopieński, Wirkus, Ł.Jażdżewski, A.Wałaszewski - Litwiniuk (80 Seryca), Władyczak, Staniol, Sieg - Wójtowicz (46 Prz.Marek), Tojza (61 Orlikowski)
Żółte kartki: Litwiniuk, Łopieński

  Czas
gry
Gole Asysty Strz.
celne
Strz.
niec.
Faule Faulo-
wany
Spalo-
ne
Robert Rutyna90       
Tomasz Łopieński90    41 
Grzegorz Wirkus90     2 
Łukasz Jażdżewski90    31 
Andrzej Wałaszewski90     2 
Damian Litwiniuk79   1113
Paweł Władyczak90  12 4 
Piotr Staniol90  113  
Kamil Sieg90   3111
Radosław Wójtowicz45    1 1
Piotr Tojza60  1    
Przemysław Marek45    1 2
Krzysztof Orlikowski30  1    
Łukasz Seryca11       

Bezbarwny finisz
Najsprawiedliwszym rezultatem kończącej sezon 2008/2009 potyczki z Doliną Gałąźnia Wielka byłby remis i to bezbramkowy. Żadna z drużyn nie zasłużyła bowiem na zwycięstwo w spotkaniu, które było bardzo wyrównane i stało na (co tu kryć) słabym poziomie.
Do gospodarzy (tylko formalnych, gdyż mecz odbył się na neutralnym boisku w Kołczygłowach) uśmiechnęło się jednak szczęście w 71 min., gdy próbując wybić piłkę z własnego pola karnego Łukasz Jażdżewski zagrał wysoko uniesioną nogą przypadkowo trafiając jednego z rywali. Sędzia Karol Kublik podyktował jedenastkę, którą po chwili zamienił na gola Krzysztof Jereczek. Trudno uwierzyć, ale był to pierwszy (i jeden z dwóch w ogóle) celny strzał piłkarzy Doliny w spotkaniu! Po stracie gola czerwono-niebiescy odważniej zaatakowali, ale niełatwo było nam przedostać się na przedpole bramki rywali. Mimo to w 89 min. powinno być 1:1, kiedy Paweł Władyczak z dużą swobodą przedarł się środkiem i wyszedł na czystą pozycję. Niestety, piłka po płaskim strzale "Władka" uderzyła w zewnętrzną część słupka i "obeszliśmy się smakiem". MKS miał jeszcze kilka innych szans na gole. Wystarczy wspomnieć o sytuacjach Radosława Wójtowicza (17 min.), Piotra Staniola (22 min) i Kamila Siega (38 i 69 min). W ostatnich minutach mogliśmy też stracić drugą bramkę, lecz na szczęście Robert Rutyna wyszedł obronną ręką z opresji wygrywając pojedynek z jednym z zawodników Doliny. MKS zagrał bez kilku podstawowych zawodników (m.in. Andrzej Taras, Łukasz Płóciennik, Piotr Grzechnik, Patryk Klejdysz), za kartki pauzował także Grzegorz Dudek. Debrznianie udali się do Kołczygłów również bez trenera Grzegorza Apryasa, który miał zaplanowany prywatny wyjazd, o czym wiadomo był jeszcze przed inauguracją rundy. Jedenastominutowy debiut wśród seniorów zanotował Łukasz Seryca, zgłoszony do ligi w samej końcówce rozgrywek. "Serek" trenuje z zespołem od kilku tygodni, a do piłki nożnej wraca po trzyletniej przerwie przeznaczonej na studia. Wcześniej, w latach 2000-2006, grał w MKS-ie w drużynach juniorskich. Szkoda, że na finiszu ligi przydarzyła się debrznianom porażka po "nijakim" meczu, gdyż zaciemniło to nieco pozytywny obraz, jaki pozostawił swoją postawą MKS w drugiej części rundy wiosennej. Nie udało się dobrze zakończyć rozgrywek, nie udało się również odnieść zwycięstwa na wyjeździe. W konfrontacjach poza Debrznem czerwono-niebiescy spisywali się słabo, wiosną wywalczyliśmy na obcych boiskach tylko 2 oczka, zdobywając przy tym jedynie dwa gole...
Sezon 2008/2009 przeszedł do historii. Cieszą się w Koczale po historycznym awansie do klasy okręgowej Granitu, radują także w Udorpiu, ponieważ Urania zagra w barażach o promocję z jednym z klubów okręgówki. Na głębsze podsumowanie rywalizacji na A-klasowych stadionach przyjdzie czas niedługo. Teraz przed piłkarzami krótki odpoczynek, a następnie rozpoczęcie w połowie lipca przygotowań do kolejnej edycji. Oby lepszej w wykonaniu klubu z Debrzna...
(SM)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::