AKTUALNOŚCI
W drugiej połowie odjechali Jantarowi 29.09.2018r.
Czwarty mecz w sezonie 2018/2019 i czwarta wygrana juniorów C2. Zespół rocznika 2005 (i młodsi) rozgromił u siebie Jantar II Ustka 11:2, prezentując bardzo dobrą skuteczność w drugich 40 minutach. Pierwsza odsłona była w sumie w miarę wyrównana i tak naprawdę niewiele wskazywało, iż mecz skończy się nadzwyczaj wysokim zwycięstwem ekipy Sławomira Słonki.

Na początku zarysowała się mała przewaga MKS-u. W 3 min. Zuzanna Belter zagrała głową do Dominika Pikulika, a ten przedłużył do Dawida Kujawskiego i pomocnik debrzneński znalazł się na czystej pozycji. Bramkarz ustecki okazał się lepszy w tym pojedynku. Tak samo było w 7 min., gdy to Kujawski zagrał do Pikulika, a Dominik uderzył wprost w golkipera. Blisko otwierającego wynik trafienia było również w 13. minucie, kiedy Pikulik ograł już bramkarza, ale strzelając do pustego "prostokąta" wcelował w słupek... W 14 min. nasi piłkarze prowadzili 1:0. Hubert Kaczmarczyk asystował, piłkę przejął Pikulik, "przepchał" obrońcę i płaskim uderzeniem zmieścił futbolówkę w siatce.

Następne fragmenty spotkania na korzyść Jantara. W 15 min. Dominik Sobczak wybronił w groźnej sytuacji, a w 23 min. jeden z przyjezdnych, będąc w idealnym położeniu, posłał piłkę obok bramki. Po okresie równej gry w 37 min. wygrywaliśmy 2:0. Rzut karny bez problemu wykorzystał Kamil Janke. Jedenastkę arbiter podyktował za faul golkipera Jantara na Pikuliku. Z dwubramkowym prowadzeniem nie dotrwaliśmy jednak do zejścia do szatni. W 39 min. nasze zawahanie w defensywie goście zamienili na prostopadłe podanie i gola na 2:1.

Po przerwie początkowo gra nie układała się po myśli podopiecznych Słonki. Wprawdzie w 45 min. mogliśmy strzelić trzeciego gola, gdy sam na sam z bramkarzem był Pikulik, a dobijający Szymon Maza przeniósł futbolówkę ponad poprzeczkę, lecz wkrótce, w 47 min. zrobiło się 2:2. Obejrzeliśmy kontrę rywali, Hubert Lange nie zdołał powstrzymać szybkiego zawodnika i Sobczak niewiele mógł wskórać w sytuacji jeden na jeden.

Na szczęście bardzo prędko przenieśliśmy ciężar gry na połowę ustecką. Jeszcze w 49 min. fart sprzyjał jantarowcom (słupek Mazy, poprzeczka Kujawskiego), ale w 52 min. dopięliśmy swego. Zagrywał Pikulik, a do siatki trafił Maza, kierując piłkę do "prostokąta" przy samym słupku. 3:2 i od tej pory na boisku istniał tylko jeden zespół. Czerwono-niebiescy całkowicie przejęli władanie nad meczem i nic dziwnego, że przy dołożeniu do przewagi odpowiedniej skuteczności wynik zmieniał się na naszą korzyść w mgnieniu oka. W 54 min. H. Kaczmarczyk zdobył czwartego gola, a w 59 min. w zamieszaniu w polu karnym Janke znalazł lukę w gąszczu nóg i płaskim uderzeniem umieścił "gałę" w celu.

64. minuta to 6:2, kiedy podawał Kujawski, a silnie, znowu przy słupku, przymierzył Maza. Kolejne trzy bramki był autorstwa Pikulika. W 67 min. najpierw próbował Maza, a poprawił bez skrupułów właśnie Pikulik. W 69 min. asystował Maza, a będący dobre 30 metrów od celu Pikulik przelobował efektownie golkipera. Ponadto w 78. minucie Pikulik przejął piłkę od obrońcy i pewnym uderzeniem zmieścił w sieci.

Debrznianie dążyli do dwucyfrowego zwycięstwa i w 80 min. dziesiątą bramkę, a swoją trzecią zdobył Janke. Piłka powędrowała po silnym strzale pod poprzeczkę. Jedenastego i zarazem ostatniego gola zapisaliśmy Pikulikowi w 80+2. minucie. Dośrodkowywał H. Lange, główkował Dominik. Ostatecznie 11:2!

W uzupełnieniu meczowych wydarzeń wspomnieć warto, że od 76 min. Jantar grał w dziesiątkę, gdyż golkiper tego teamu Emilian Sokołowski po otrzymaniu czasowej kary skierował w stronę sędziego jakże "przyjazne" słowa: "Ty weź się puknij w głowę". Przekaz wzmocnił dodatkowo odpowiednim gestem i arbiter nie miał innego wyjścia jak usunąć z boiska niesfornego młodziana.

W piątym spotkaniu ligowym w tej rundzie wystąpimy ponownie na Stadionie Miejskim i będzie to hit jesieni. W niedzielę 7 października o godz.14.00 podejmiemy kroczącego również od zwycięstwa do zwycięstwa Gryfa Słupsk.

MKS Debrzno- Jantar II Ustka 11:2 (2:1)
Bramki dla MKS-u: Dominik Pikulik (14, 67, 69, 78, 80+2), Kamil Janke (37-k, 59, 80), Szymon Maza (52, 64), Hubert Kaczmarczyk (54)
MKS: Belter, W. Bielecki, Goryl, Janke, H. Kaczmarczyk, Kujawski, H. Lange, Maza, Pachura, Pikulik, Sobczak, Stryszyk, Wojciechowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::