SENIORZY › RELACJE
» 18 kolejka - 31.03.2019r.
» Sędzia: Radosław Cyrson (Bytów) jako główny oraz asystenci: Mirosław Cyrson (Rzepnica) i Krzysztof Baumgard (Półczno)
4:4
(3:2)
MKS Debrzno Sokół Wyczechy
Szymon Malmon (13-k)1:0  
Norbert Mucha (14)2:0  
 2:1 Maciej Jaroszyński (18)
Michał Kawczak (23)3:1  
 3:2 Ariel Sobczak (24)
Krzysztof Szawarniak (47)4:2  
 4:3 Maciej Jaroszyński (53)
 4:4 Maciej Jaroszyński (66-k)

10 strzały celne 11
11 strzały niecelne 8
4 rzuty rożne 5
1 spalone 4
12 faule 14
2 żółte kartki 6
1 czerwone kartki 1
1 karne 1
widzów ok. 150

MKS: Słonka- Mucha, Stalka, Szostek, Marczak (70 W. Taras)- Szawarniak, Władyczak, W. Marzec (77 Borucki), Pacholik- Kawczak (84 P. Klejdysz), Sz. Malmon
Żółte kartki: Mucha, Pacholik
Czerwona kartka: Sz. Malmon (85 min.- kopnięcie przeciwnika)

  Czas
gry
Gole Asysty Strz.
celne
Strz.
niec.
Faule Faulo-
wany
Spalo-
ne
Sławomir Słonka90       
Norbert Mucha901 111  
Sebastian Stalka90   11  
Krystian Szostek90       
Wojciech Marczak69    31 
Krzysztof Szawarniak901 46 1 
Paweł Władyczak90    16 
Wojciech Marzec76    11 
Michał Pacholik90 11    
Michał Kawczak831 22 4 
Szymon Malmon841 2 41 
Wojciech Taras21    1  
Błażej Borucki14       
Patryk Klejdysz7   1  1

Los niedawno widziany, tylko remis z Sokołem
Drugi wiosenny mecz seniorów na własnym obiekcie i ponownie może nie rozczarowanie, lecz na pewno duży niedosyt. Powieliliśmy scenariusz sprzed dwóch tygodni, nie tylko remisując z Sokołem Wyczechy w takich samych rozmiarach jak z Karolem Pęplino, ale też przebieg zawodów był identyczny. Czerwono-niebiescy wygrywali 2:0, 3:1, 4:2, aby schodzić do szatni z podziałem punktów, który w tych okolicznościach nie może nikogo w Grodzie Dzika satysfakcjonować...

Szesnastu piłkarzy MKS-u znalazło się w meczowej kadrze, z czego dwóch (Mariusz Góra i Kamil Masternak) nie pojawiło się potem na murawie. Wyszliśmy w niemal identycznym zestawieniu jak w poprzednim meczu o punkty w Przechlewie. Jedyną roszadą było przesunięcie Norberta Muchy na prawy bok obrony, w środku defensywy jego miejsce zajął Sebastian Stalka, a Wojciech Taras powędrował do rezerwy. Pierwszy raz od dłuższego czasu w protokole zaistniał Patryk Klejdysz, który wszedł na boisko w końcówce i... mógł zostać bohaterem derbowej potyczki.

Goście nie zaskoczyli składem, zgodnie z przewidywaniami nie było w ich szeregach Łukasza Kościana. Sporo zamieszania towarzyszyło udziałowi w meczu Karola Dołgowskiego, który jechał do Debrzna z dalszej odległości i zameldował się na placu gry dopiero w 15. minucie. Było wówczas już 2:0 dla emkaesiaków, bo jakkolwiek to przyjezdni za sprawą Pawła Łacki zaatakowali jako pierwsi w 4 min. i po interwencji Stalki wywalczyli kornera, to jednak team z ul. Sportowej szybko opanował sytuację i uderzył podwójnie. W 13 min. faul w polu karnym na Krzysztofie Szawarniaku i arbiter Radosław Cyrson wskazał na punkt oddalony od bramki o jedenaście metrów. Do piłki podszedł Szymon Malmon i zdobył osiemnastego gola w sezonie. Nie minęło 60 sekund, gdy cieszyliśmy się powtórnie. Spod linii bocznej dośrodkowywał Mucha, ale uczynił to na tyle groźnie i z pomocą wiatru, że piłka kompletnie zaskoczyła Kamila Jabłońskiego i wpadła mu "za kołnierz"!

Jeśli ktoś sądził, że dalej będzie lekko, łatwo i przyjemnie, srodze się pomylił. W 18 min. po rogu futbolówkę trącił Dołgowski, a ustawiony bardzo blisko "prostokąta" Maciej Jaroszyński wepchnął ją do siatki. Szybko odzyskalimy rezon i w 23 min. po dokładnej centrze Michała Pacholika pozostawiony bez opieki Michał Kawczak głową pokonał Jabłońskiego. 3:1. Prawdziwa wymiana razów trwała w najlepsze, bo dosłownie za minutę po zawahaniu Sławomira Słonki i dograniu z prawego skrzydła Ariel Sobczak zdobył kontaktowego gola. Tak więc 3:2 dla MKS-u po zaledwie 24 minutach rywalizacji...

Mecz mógł się podobać licznym kibicom, tempo było szybkie, akcje raz po raz przenosiły się z jednej połowy na drugą. W 29 min. mieliśmy masę farta, bo najpierw Sobczak przymierzył w poprzeczkę, a za chwilę minimalnie spudłował z półobrotu. W 33 min. solowa akcja Szawarniaka, mocna próba i wywalczony po niej rzut rożny. W 35 min. piłkę w środkowej strefie stracił Władyczak, poszedł niebezpieczny atak i Jaroszyński przestrzelił nieznacznie.

W przerwie mobilizacja w zespole i wielka chęć rozpoczęcia II części z pełną koncentracją, bo przecież w przeszłości różnie z tym bywało. Efekt? Lepszy nie mógł nadejść... W 47 min. Sz. Malmon mocno strzelił w kierunku Jabłońskiego, bramkarz odbił piłkę, a nadbiegający Szawarniak płasko zmieścił ją w celu. 4:2, ale.. Króciutko, bo sześć minut potem Jaroszyński wygrał pojedynek ze Słonką i znowu goście chwycili kontakt. Trzeba dodać, że już chwilę wcześniej było gorąco na przedpolu debrzneńskiej bramki, ale Słonka jakimś cudem wyszedł z opresji.

Kolejne minuty dla Sokoła. W 61 min. Słonka wybronił w sytuacji jeden na jeden, ale w 66 min. musiał skapitulować. Jaroszyński miał na koncie hat tricka, bo pewnie wyegzekwował karnego za faul Wojciecha Marca. W 68 min. kolejna wyśmienita parada Słonki, ale od tej pory dużo więcej z gry wreszcie miał MKS. Dość powiedzieć, że łącznie w ostatnim kwadransie oraz w doliczonym czasie zaprzepaściliśmy cztery(!) wyborne szanse na zwycięskie trafienie. W 78 min. Pacholik, w 79 min. Szawarniak, w 90+2 min. Szawarniak i w 90+4. minucie P. Klejdysz... Szkoda, szkoda, szkoda!

Obydwie ekipy kończyły mecz w osłabieniu. Najpierw wcześniej udał się do budynku klubowego Szymon Mateblowski (Sokół) po dwóch żółtych kartkach. To było w 75. minucie. Z przewagą graliśmy dziesięć minut, bo w 85 min. za faul bez piłki bezpośrednią czerwoną kartkę ujrzał Sz. Malmon.

Pięć punktów w trzech wiosennych występach to dorobek przyzwoity, ale dobrze wiemy, że tych oczek powinno być sporo więcej. Dwukrotnie nie wykorzystaliśmy atutu własnego boiska, a w następnych spotkaniach łatwiej wcale nie będzie. W niedzielę 7 kwietnia o godz.11.30 rozpoczniemy wyjazdowy bój z Jantarią Pobłocie. Daleki wyjazd ostatnio (kwiecień i październik 2017 r.) przynosił pozytywny skutek w postaci dwóch wygranych...
(SM)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::